Decyzja zapadła – teraz się zastanawiasz, jaką hulajnogę elektryczną kupić? Świetnie, dołączasz do coraz większego grona osób poruszających się po mieście bez emisji spalin, bez zbędnego wysiłku, bez opóźnień. Są już przepisy regulujące zasady poruszania się po ścieżkach i chodnikach. W tym artykule wyjaśniamy, jaka hulajnoga elektryczna będzie odpowiednia właśnie dla ciebie.
Jak hulajnoga elektryczna zmieniła nasze ścieżki i chodniki
Auto stoi w korkach i dymi, cena benzyny wysoka. Komunikacja miejska ma liczne plusy, ale jeszcze liczniejsze ograniczenia. Rower nie jest dla każdego – wymaga wygodnego stroju, człowiek się spoci, ubrudzi. Łatwo więc zrozumieć fenomen hulajnogi elektrycznej. Fenomen dwóch małych kółek, zapoczątkowany przed paroma laty przez globalne wypożyczalnie takich urządzeń.
Z czasem kolejne osoby dokonywały właściwej kalkulacji, jaka hulajnoga elektryczna będzie na dłuższą metę tańsza w przypadku codziennych dojazdów do szkoły czy pracy. Oczywiście, że własna! Ceny wypożyczenia wzrosły, skończyła się złota era nieustających promocji. Koszt naładowania pojazdu to grosz za kilometr. No i jaka hulajnoga elektryczna będzie czekała zawsze wiernie pod twoimi drzwiami...?
Jaka hulajnoga elektryczna jest „zgodna” z ustawą z 2021 r.?
Podjęciu decyzji o zakupie własnego sprzętu sprzyjają też przepisy. W maju 2021 r. hulajnoga została sklasyfikowana jako UTO – urządzenie transportu osobistego, które ma swoje miejsce i swoje prawa na jezdniach i chodnikach. Nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym wprowadziła też rozsądne ograniczenia: 20 km/h na ścieżce i prędkość „zbliżona do pieszego” na chodniku.
Dla producentów takich urządzeń oznaczało to modyfikację ustawień automatyki. „Konstrukcyjne” ograniczenie prędkości maksymalnej do 20 km/h, pojawił się także tryb pieszego, czyli 5 km/h. Jeśli decydujesz się na model wprowadzony do obiegu w tym roku, nie musisz się martwić, jaką hulajnogę elektryczną wybrać – każda jest dostosowana do regulacji. W naszym sklepie takie urządzenia mają w nazwie „2022”. W pozostałych, starszych hulajnogach, prędkość najprawdopodobniej została ograniczona aktualizacją oprogramowania.
Nie zastanawiaj się, jaką hulajnogę elektryczną kupić, aby ominąć limity, nie warto. Polskie przepisy – zgodne z europejskim trendem – zwiększają bezpieczeństwo i hulajnogisty, i pieszego, i kierowcy. Pamiętaj też, że nie można jeździć pod wpływem, we dwoje ani przez pasy. Więcej o nowelizacji w naszym artykule Hulajnogi elektryczne – nowe przepisy 2021.
W 2022 r. uregulowano jeszcze parę wymogów:
• minimum 90 cm szerokości podestu;
• minimum 30 kg wagi hulajnogi;
• światła widoczne ze 150 m;
• odblaski z tyłu oraz obu boków.
Średnica kół i rodzaj opony
Jeśli się zastanawiasz, jaka hulajnoga elektryczna będzie najprzyjemniejsza w codziennym użytkowaniu – przemieszczaniu się po krzywych ścieżkach i dziurawych chodnikach – podstawowe zasady są proste. Duże koła to szybsza, fajniejsza jazda – dokładnie tak jak na rowerze. To także większe bezpieczeństwo, bo łatwiej pokonać i „ustać” przeszkodę: nierówność terenu, głębszą kałużę, krawężnik.
Warto zauważyć, że duże koła (średnica ok. 10 cali) oznaczają najczęściej mocniejsze silnik i baterię. I większy koszt zakupu... Standardem hulajnogi elektrycznej dla dorosłych są koła 8,5-calowe. Mamy też modele 5-calowe, ale jedynym atutem takiego rozwiązania jest cena.
Druga istotna sprawa związana z kołami, kiedy decydujesz, jaką hulajnogę elektryczną kupić, to konstrukcja opon. Producenci nie zawsze wyjaśniają tę sprawę w opisach – wiedza tajemna. Najczęściej zamontowane są opony pneumatyczne, czyli wypełnione powietrzem. W większości przypadków to opona dętkowa (jeśli nie zaznaczono, że jest inaczej, kupujesz właśnie taki model). Dobrze amortyzuje, jest przyczepna, ale podatna na uszkodzenia. W wypadku przebicia dętki, aby ruszyć, musisz ją oczywiście wymienić, co nie jest proste, zwłaszcza w kole z silnikiem. Użytkownicy korzystają najczęściej z serwisu, a to zabiera czas i pieniądze…
Istnieją również opony pneumatyczne bezdętkowe („tubeless” albo „tubeless ready”), które mogą być stosowane z dętką lub bez niej. W tej drugiej opcji powietrze utrzymuje się między gumą a obręczą dzięki szczelnej konstrukcji, a wprowadzone do środka lateksowe mleczko natychmiast zastyga w razie przebicia – możesz jechać dalej! To hulajnoga elektryczna, którą powinny wybrać osoby zamierzające przemieszczać się po nierównościach. Hulajnoga crossowa. Bezdętkowe opony nie łapią gumy i mają niezłe właściwości amortyzacyjno-trakcyjne – stosowane są powszechnie np. w kolarstwie górskim.
Rzadkością są opony pełne (elastyczne, piankowe). Nie tylko bez dętki, ale też bez powietrza. Nie złapią flaka, a ich piankowe wypełnienie zapewnia gładką jazdę. Mają jednak gorsze właściwości trakcyjne, są ciężkie, uszkodzone (bo da się je przecież zniszczyć) będą zaś jeszcze trudniejsze w wymianie. Obecnie na popularności zyskują lżejsze i efektowne wizualnie opony pełne nawiercane, np. o wytrzymałej strukturze plastra miodu.
Pamiętaj, że to od opony zależą stabilność jazdy, amortyzacja (zwłaszcza że większość hulajnóg nie ma amortyzatorów), po części także szybkość i zasięg. Warto wymienić opony na lepsze, zupełnie jak w samochodzie!
Jaka hulajnoga elektryczna ma odpowiedni silnik?
Kiedy sprawdzasz, jaka hulajnoga elektryczna ma mocny silnik, zwróć uwagę na rozróżnienie:
• moc szczytowa (maksymalna, chwilowa) – zazwyczaj dwukrotnie większa, coś więcej niż chwyt marketingowy, od jej wartości zależą dynamika wyprzedzenia oraz wjeżdżania na strome wzniesienia.
350 W – to górna granica w standardowych hulajnogach miejskich. Taki silnik montowany jest i w modelach droższych z dużymi kołami, i w tańszych, za 1,5 tys. zł.
Gdzie jest silnik? Z przodu lub z tyłu. Jeśli koło jest zabudowane, to w piaście. Jaką hulajnogę elektryczną kupić – która konstrukcja lepsza? Zdania są podzielone, ale napęd z tyłu to lżejszy przód (możliwość podrzucenia koła) i większa efektywność, zwłaszcza pod górkę. Po stronie silnika są umieszczone systemy związane z hamowaniem:
• E-ABS – zapobiegający blokowaniu się kół.
Więcej na ten temat poniżej, przy informacjach o hamulcu elektrycznym.
Kwestia baterii
Urządzenie może mieć baterię o pojemności takiej jak akumulator w porządnym… smartfonie (ok. 5000 mAh, czyli 5 Ah). Może mieć też baterię trzykrotnie mocniejszą. Naturalnie, że im bardziej pojemna, tym dalej zajdziesz. Zasięg zmniejszą – równie oczywiste – ciężar kierowcy, nachylenie terenu, mróz, wiatr w twarz.
Jeśli do pracy masz więcej niż 10 km i decydujesz, jaką hulajnogę elektryczną wybrać, to właśnie akumulator jest podstawą. Bo – po prostu – na słabym nie dojedziesz. Maksymalny zasięg „konwencjonalnej” hulajnogi to ok. 65 km. Dobry – ok. 40. Regularny – ok. 20 km. Mniej – hulajnoga dla dzieci. Mocny akumulator to długie ładowanie, kiepski – odpowiednio krótsze.
Ta zależność zazwyczaj się sprawdza, choć nie ma reguł bez wyjątku. Ten czas się rozciąga od 3 do 9 godzin. Przy długich trasach pierwszą rzeczą po przyjeździe do pracy lub domu jest więc podłączenie hulajnogi do gniazdka, aby móc nią dojechać do celu od razu po zakończeniu pracy czy po przebudzeniu.
Bateria zazwyczaj schowana jest w podeście, rzadziej we wsporniku kierownicy. To drugie mocowanie stosowane jest w pomysłowych, oryginalnych hulajnogach – bo taki akumulator może być wyjmowany. Są także modele z akumulatorem w podeście i z drugim opcjonalnym akumulatorem we wsporniku – wydłuża czas jazdy dwukrotnie. Być może to jest w twoim wypadku ostateczna odpowiedź na pytanie, jaką hulajnogę elektryczną kupić!
Jaką hulajnogę wybrać, jeśli chodzi o hamulce?
Dla zdrowia dobry hamulec ważniejszy od dobrego przyspieszenia! Podobnie jak z oponami – to wiedza nie do końca powszechna. Hamulce są najczęściej z tyłu i z przodu, jasna sprawa:
• tarczowy – klasyczny hamulec rowerowy. Naciskasz klamkę przy manetce, a zacisk dopycha klocki do tarczy. Aktywowany albo napięciem linki (hamulec mechaniczny), albo przepływem płynu hamulcowego (hamulec hydrauliczny) – to wersja skuteczniejsza i nasza podpowiedź, jaka hulajnoga elektryczna z hamulcem tarczowym będzie lepsza;
• bębnowy zintegrowany z piastą. To również układ mechaniczny – klamka napina linkę, która rozpiera szczęki trące o bęben od środka. Patent rzadziej spotykany, o tyle dobry, że układ jest chroniony przed zabrudzeniami;
• elektryczny – najbardziej charakterystyczny dla hulajnóg. Hamulec elektryczny to silnik umiejscowiony w piaście. W wypadku awarii elektroniki nie zadziała – dlatego tak ważna jest świadomość obecności hamulca mechanicznego lub nożnego – pamiętaj, że można z nich korzystać w sytuacji kryzysowej!
Układy elektryczne wykorzystują najczęściej KERS (ang. kinetic energy recovery system) – hamowanie elektrodynamiczne z odzyskiem energii, stosowane nie tylko w miejskich hulajnogach, ale też… bolidach Formuły 1. Odzyskana energia magazynowana jest w baterii – to nie są duże zwroty, lecz zjawisko działa całkiem skutecznie np. podczas zjazdów. Aktywuje się przez samo „puszczenie gazu”, a także przez nacisk klamki lub przycisku.
Hamulec silnikowy – elektryczny – jest mniej skuteczny od mechanicznego, lecz zjawiska fizyczne „nie ścierają się”, nie zużywają jak tarcze. No i system nic nie waży. W parze z KERS-em niemal zawsze idzie system E-ABS. Hamowanie silnikiem bez blokady koła zajmuje maksymalnie 4 m. Zapobiega zrobieniu fikołka przez kierownicę, wywoływanego hamowaniem tarczą albo bębnem.
Zatem jaką hulajnogę elektryczną kupić, gdy myślisz o bezpieczeństwie? Jeśli masz taką możliwość, sprawdź jakość hamulca elektrycznego w danym modelu. Skuteczna metoda testu: na stromej górce, z asekuracją hamulca nożnego lub mechanicznego.
Na co jeszcze zwrócić uwagę?
O tym, jaka hulajnoga elektryczna będzie odpowiednia, decydują też materiały wykonania. Standardowym jest aluminium (plus tworzywo sztuczne i guma). Lepszym standardem – tzw. aluminium lotnicze. Podest powinien mieć przyczepne podłoże, a całość musi się porządnie trzymać. Mocowania tarcz, błotników, rączek hamulców, mechanizm składania i zaczepu, jakość gwintów i kleju – tu pomocne są opinie i recenzje. Przy decydowaniu, jaką hulajnogę elektryczną kupić, liczą się także: moc oświetlenia elektrycznego, liczba i rozmieszczenie świateł odblaskowych, ergonomia manetek i hamulców, nawet dzwonek – to twoje zdrowie i bezpieczeństwo.
Atutami są dobry wyświetlacz i łączność z aplikacją – to dodatkowa kontrola, zbieranie raportów, prowadzenie statystyk, modyfikowanie ustawień. Tempomat – zazwyczaj w standardzie. Estetyka – temat rzeka.
Jaką hulajnogę elektryczną kupić – podsumowanie
Dziękujemy za lekturę tekstu, mamy nadzieję, że podpowiedzieliśmy, na co zwrócić uwagę. Pamiętaj, że jazda w kasku nie jest obowiązkowa – ale na pewno zdroworozsądkowa. Pędzisz 20 km/h na malutkich, najczęściej 8,5-calowych kółkach, zazwyczaj bez amortyzacji. Upadki są częstsze i bardziej bolesne niż na rowerze!
Jeśli nie próbowałeś tego nigdy wcześniej, przed zakupem wypożycz po prostu hulajnogę miejską – zobaczysz, czy to zabawa dla ciebie. Jeśli jeszcze się zastanawiasz, jaka hulajnoga elektryczna będzie najlepsza, w wyborze konkretnego modelu może pomóc nasz ranking hulajnóg elektrycznych!