Mój przyjaciel iRobot Roomba s9+. Test robota sprzątającego

Maciej Jagodziński

Przecież to nic dziwnego, że traktujemy produkty jak nowych członków rodziny – samochody i motocykle dostają swoje imiona, rowery traktujemy z szacunkiem, a smartfony codziennie głaskamy. Więc dlaczego by nie traktować odkurzacza automatycznego jak nowego przyjaciela? Tym bardziej że po kilku ustawieniach porusza się po mieszkaniu bez naszego udziału. Witamy nowego członka rodziny – DJ Roomba, czyli iRobot Roomba s9+ !

 

Wygoda, wygoda i jeszcze raz automatyzacja

Czyż to nie wspaniałe, że rozwój technologii pomaga nam w codziennym życiu? Ekspresy do kawy same przygotują dla nas ulubiony napój kawowy, a pralki bez naszego udziału rozpoznają rodzaj tkaniny i dobiorą odpowiedni tryb prania – pozostaje kwestia odkurzania. Tę lukę wypełniają odkurzacze automatyczne. Kto by pomyślał, że zafascynowanie robotyką i rozwijanie tej gałęzi przemysłu zaowocuje niewielkimi, płaskimi dyskami, które będą za nas odkurzać mieszkanie?

roomba robot odkurzający

Ale to nie miejsce na rozpisywanie się nad ogólnymi zaletami odkurzaczy automatycznych, tylko na sprawdzenie, jak sobie poradził konkretny model, mianowicie iRobot Roomba s9+. Najnowszy, najmocniejszy i ogólnie „naj” z rodziny robotów Roomba. Seria s9 cechuje się blisko 40-krotnie większą mocą ssącą w porównaniu z poprzednimi modelami serii 600 i 700, a to oznacza, że sprząta dokładnie i szybko. To, co jednak najbardziej wyróżnia model Roomba serię 9, to kształt – nie jest już okrągły, przypomina bardziej skrzyżowanie okręgu z kwadratem, ponieważ dostał dwa kąty proste. I to ma sens, przecież tylko w kraju, z którego odkurzacz pochodzi, jest jedno bardzo znane okrągłe pomieszczenie. Zwykli śmiertelnicy mają ściany z kątem prostym. Co więcej, aby sprzątanie było jeszcze bardziej skuteczne, na jednym z tych rogów urządzenia zamontowano obracającą się szczotkę do narożników. W zestawie z odkurzaczem iRobot Roomba s9+ znajdziemy również stację dokującą Clean Base, a to całkowicie zmienia obraz gry!

 

Do sprzątania… gotowi… chwila, moment

Czas, jaki jest potrzebny od wyjęcia odkurzacza z pudełek do rozpoczęcia pracy, jest naprawdę niedługi. Na początku podłączamy stację CleanBase z zachowaniem odpowiednich odległości od ściany i schodów (są przedstawione w instrukcji). Ważne, aby stacja była możliwie jak najbliżej ściany. Kabel możemy wygodnie schować w przeznaczonym do tego miejscu z tyłu bazy. Następnie umieszczamy robota na podstawie bazy w odpowiednim miejscu – płaską stroną do bazy, kółka w zagłębieniach. Naładowany produkt jest gotowy do działania, a jeśli bateria jest kompletnie rozładowana – po niecałych 20-30 minutach możemy zacząć pierwszą jazdę. To akurat da nam czas na przygotowanie mieszkania do skanowania, ale to tylko, jeśli chcemy mieć dokładnie utworzoną mapę.

robot automatyczny roomba

Przy pierwszym uruchomieniu ważne jest, aby na podłodze nie znajdowały się żadne przedmioty, a rozmieszczenie mebli było najbardziej popularne, takie, z którego najczęściej korzystamy. Możemy też podnieść krzesła przy stole, suszarkę na ubrania lub kulę do ćwiczeń – wszystko po to, aby robot dokładnie zeskanował mieszkanie. Później w aplikacji możemy ustalić strefy z zakazem wjazdu, jednak aby rzeźbić, dobrze jest mieć jakiś materiał. Przy pierwszym uruchomieniu odkurzacz działa w trybie maksymalnej mocy dla uzyskania jak najlepszych efektów sprzątania. Zanim zaczniemy sprzątanie, należy pobrać aplikację iRobot Home. Konfiguracja jest bardzo prosta – tworzymy konto, łączymy się z siecią wi-fi i nadajemy imię swojemu nowemu przyjacielowi. Z racji tego, że się porusza i wydaje dźwięki, został ochrzczony imieniem DJ Roomba (każdy fan Parks and Recreation powinien docenić drobny żart). I to tak naprawdę wszystko!

 

Zaczynamy pracę! A w zasadzie – obserwujemy ją

Odkurzacz gotowy do działania, rozpoczynamy pracę i… obserwujemy. Odkurzacz jeździ po całym mieszkaniu i „uczy się” rozkładu pomieszczeń. Trzeba koniecznie pamiętać, aby w każdym pomieszczeniu było włączone chociaż najmniejsze źródło światła – ze względu na to, że Roomba do skanowania pomieszczenia wykorzystuje kamerę. Bardzo czułą, ale jednak kamerę. I tutaj napotykamy pierwszy poważny mankament tej konstrukcji – konkurencyjne modele wyposażone w laser potrafią sprzątać bez światła w pomieszczeniu, natomiast Roomba ma dziecięcy strach przed ciemnością. Trzeba jednak przyznać, że kamera jest przede wszystkim wysokiej jakości i jest bardzo czuła, ponieważ efekty skanowania pomieszczenia są bardzo dobre. Nawet lepsze niż w przypadku laserowych konkurentów z dużo niższej półki cenowej.

robot sprzątający roomba

Obserwując, jak iRobot Roomba porusza się po mieszkaniu, nie da się oprzeć wrażeniu, że jesteśmy kierownikiem robót drogowych – jeden podmiot pracuje, reszta obserwuje. Bo tak naprawdę na początku, poza przygotowaniem mieszkania dla odkurzacza, użytkownik nie ma za dużo pracy. Pierwsze odkurzanie to skanowanie pomieszczeń i tworzenie inteligentnej mapy Imprint. Pełny cykl dla „apartamentu” o wielkości 50 mkw. to około 45 min. Około, ponieważ pierwsza jazda jest nieco dłuższa. To, co jest dużym plusem: po dwóch przejazdach mamy gotową mapę swojego mieszkania. Gdyby się okazało, że DJ Roomba przy tworzeniu mapy pominął jakieś pomieszczenie, w moim przypadku kuchnię, to wystarczy umieścić go w nowym miejscu i rozpocząć cykl sprzątania. Robot zeskanuje nowe pomieszczenie i sam znajdzie drogę do bazy.

odkurzacz automatyczny

Po pełnym zeskanowaniu możemy przystąpić do najbardziej ekscytującej części – nadawania nazw pomieszczeniom, ustawiania stref „bez wjazdu” oraz konkretnych stref sprzątania (np. pod stołem), a także harmonogramu sprzątania.

 

Nowy przyjaciel w domu

Ustawienie harmonogramu sprzątania jest bardzo proste, zresztą cała aplikacja iRobot Home jest nieskomplikowana w obsłudze. Harmonogram ustalamy na konkretne dni tygodnia i na konkretne godziny, przy czym należy pamiętać, aby zachować odstęp między cyklami minimum 3 godziny. Dzięki temu robot spokojnie opróżni pojemnik oraz naładuje baterie. Po wyborze dnia i pory przystępujemy do wyboru obszaru sprzątania. Dzięki wcześniejszemu zeskanowaniu i nadaniu nazw pomieszczeniom możemy wybrać, aby górnolotnie nazwany „Hol” był sprzątany codziennie, a co drugi dzień naprzemiennie „Salon” i „Sypialnia” oraz „Kuchnia” i „Łazienka”. Producent zaleca, aby sprzątanie odbywało się co dwa dni, aby uzyskać najlepsze efekty. I trzeba przyznać, że taki harmonogram działa idealnie! Gdy raz go ustawimy, możemy kompletnie zapomnieć o naszym nowym przyjacielu. Całe szczęście dzięki harmonogramowi nie będzie jeździł głodny.

robot sprzątający test

Możemy oczywiście ustawić też opcję „odkurzaj wszędzie”, wtedy DJ Roomba zaszaleje po całym mieszkaniu, bez względu na pomieszczenia. Za wyjątkiem wcześniej ustalonych stref z zakazem wjazdu – takie granice respektuje każdy dobrze wychowany robot. Bardzo wygodną opcją jest funkcja „Kiedy wychodzę z domu”. Zamiast ustalać konkretne godziny sprzątania, możemy zaprogramować robota, aby sprzątał wtedy, kiedy nas nie ma w domu. Wystarczy założyć konto na IFTTT, udostępnić lokalizację i zaznaczyć obszar naszego „domu” – a promień możemy ustalić naprawdę spory, nawet 20 km, bo przecież Polska jest naszym domem! Po przekroczeniu ustalonej granicy DJ Roomba rozpoczyna cykl sprzątania. Pełna automatyzacja.

robot sprzątający recenzja

O opróżnianie pojemnika też nie musimy się martwić. Za każdym razem, gdy iRobot Roomba s9+ wjedzie na stację CleanBase, automatycznie opróżnia pojemnik. Kurz i bród są wciągane przez specjalny system i lądują w hipoalergicznym worku wewnątrz bazy. Worek wyposażony w rączkę, która jednocześnie zamyka otwór, opróżniamy raz na miesiąc/tydzień – w zależności od wielkości mieszkania. To bardzo higieniczne rozwiązanie, dzięki któremu kontakt z DJ Roomba jest ograniczony do minimum. Chyba że ktoś oczywiście ma ochotę pogłaskać robota.

 

Nasz nowy przyjaciel głośno krzyczy

Moc ssąca jest naprawdę spora. To widać i niestety słychać. W trybie pełna moc efekty odkurzania są rewelacyjne, nie umknie żaden kurz i bród, ale hałas, jaki towarzyszy sprzątaniu, jest naprawdę spory – 65 dB. Trzeba pamiętać, że to wynik osiągnięty w trybie pełnej mocy. Dostępny jest tryb cichy, który zmniejsza moc urządzenia, dzięki czemu DJ Roomba przejeżdża przez stację Salonów Główny dużo ciszej, lecz ma to wpływ na efekt sprzątania – da się odczuć niedokładności. Całe szczęście sprzątamy regularnie co dwa dni, a systematyczność pomaga w zachowaniu czystości. Na każdą przeszkodę jest rozwiązanie.

Gdyby ktoś zastanawiał się, czy iRobot Roomba w trybie pełnej mocy sprawdzi się jako budzik, już śpieszę z odpowiedzią – bardzo tak! Po przespaniu całej cichej nocy (w końcu zbliżają się święta) głośny szum robota budzi znakomicie. Serce momentalnie wkracza w tryb bicia z pełną mocą i możemy cieszyć się wspaniałym porankiem o 6:15. A tak bardziej poważnie, to każdy odkurzacz obudziłby człowieka ze snu o takiej porze.

 

Wygląd i konstrukcja

Na ostateczny wygląd urządzenia mieli wpływ konstruktorzy, którzy chcieli się skupić na najbardziej dokładnym sprzątaniu – dlatego właśnie ma dwa kąty proste, dzięki którym łatwiej dociera w rogi pomieszczeń. Dodatkowo wspomniana dużo wcześniej miotełka do kurzu, ustawiona pod kątem 26°, bardzo efektywnie zbiera sierść oraz kurz, wrzucając je pod dwie gumowe szczotki. Nieco nad płaską krawędzią znajduje się również kamera, po części zaokrąglonej jest kratka wentylująca. Na środku urządzenia znajduje się duży okrągły dysk o miedzianym wykończeniu. To bardzo miły akcent, który mówi nam, że mamy w posiadaniu sprzęt z górnej półki. Pod tym dyskiem, dookoła niego, umieszczone zostały diody LED informujące kolorem o zamiarach DJ-a Roomby – biały, niebieski, a czasami czerwony. Przy czym czerwony to nie jest próba przejęcia władzy nad światem, lecz rozładowana bateria.

irobot roomba odkurzacz automatyczny

Sama stacja bazowa dostała również miedziany pasek dookoła obudowy, a jej wygląd jest bardzo minimalistyczny. Jest otwierana od góry, dzięki czemu z łatwością wyjmiemy worek na kurz. I jeśli Roomba wydawała się głośna, tak stacja, która z pełną mocą usuwa zanieczyszczenia z robota, jest dużo głośniejsza. Ale dzięki temu wiemy, że dokładnie usunie kurz i brud z pojemnika.



Duże kółka urządzenia i system wspinania się pozwalają na swobodną jazdę urządzenia nawet na wyższych, 2-3-centymetrowych progach – co jest bardzo przydatne, jeśli takowe mamy w domu.

 

Czy chcemy zapraszać takiego przyjaciela do domu?

Jak bardzo potrzebne są nam odkurzacze automatyczne, oceni każdy we własnym zakresie. Najistotniejsze jest jednak to, że takie urządzenia przy odpowiednim użytkowaniu potrafią naprawdę ułatwić życie. Dobrze zmapowane pomieszczenie, odpowiednio dobrany harmonogram i odpowiednie ustawienie mieszkania pozwolą cieszyć się z efektów pracy odkurzacza. Stacja CleanBase to zdecydowanie jeden z najmocniejszych punktów konkstrukcji. Pozostaje kwestia ceny, ale jak to mawiał Tom Havenford: Treat Yo Self. Czasem warto sobie coś zafundować, aby ułatwić obowiązki.


Zobacz odkurzacz automatyczny iRobot Roomba s9+ w naszym sklepie

 

 

Czy ten artykuł był dla Ciebie przydatny?

Napisz nam, co myślisz

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Zostaw nam swoją opinię

Przykro nam, że ten artykuł nie spełnił Twoich oczekiwań. Chcemy się dowiedzieć, co możemy poprawić.

Wybierz jedną z opcji: *

Jeśli chcesz, podaj nam więcej szczegółów:

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Dziękujemy za dodatkowy komentarz!

Zapisaliśmy Twoją wiadomość. Pomoże nam poprawić i ulepszyć treści w serwisie.

Dziękujemy! Zapisaliśmy Twoją opinię

Już zapisaliśmy Twój głos!

Dziękujemy!