Motorola edge 50 ultra: flagowiec z dobrym aparatem dla każdego. Recenzja

Agnieszka Al-Jawahiri
Artykuł powstał we współpracy z Motorola

Niedawno do sprzedaży trafił najnowszy i najbardziej prestiżowy telefon Motoroli – z przydomkiem ultra. To zobowiązuje. Czym się wyróżnia? Jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu? Czy ma dobry aparat? Miałam okazję to sprawdzić. Oto wrażenia z testu smartfona Motorola edge 50 ultra.

Zobacz także: Test smartfona Motorola edge 50 pro

 

Co znajdziemy w pudełku

Flagowiec Motoroli jest dostarczany w eleganckim, czarnym pudełku. I od razu robi bardzo dobre wrażenie, bo w komplecie z telefonem dostajemy bogate wyposażenie. To warto podkreślić, bo często się zdarza, że w opakowaniu ze smartfonem, który zwykle sporo kosztuje, jest tylko dokumentacja. Na szczęście w wypadku Motoroli edge 50 ultra otrzymujemy sporo:

  • szybką ładowarkę TurboPower 125 W;
  • kabel USB-C;
  • etui ochronne z solidnego, przezroczystego plastiku;
  • szpikulec do wyjmowania tacki z kartą SIM;
  • instrukcję obsługi po polsku.

 

 

Na marginesie: papierowa instrukcja, chociaż bardzo krótka, zawiera przydatną dla nowego użytkownika „mapę” urządzenia, czyli rysunek smartfona z przodu i z tyłu z zaznaczonymi i opisanymi elementami widocznymi na obudowie, takimi jak wejścia, czujniki i aparaty.

 

 

Design: elegancko i oryginalnie

Motorola edge 50 ultra ujmuje jednak nie tylko dodatkami. Sam telefon jest bardzo ładny i zgrabny. Smukły i wystarczająco wąski, by można go było swobodnie obsługiwać jedną ręką, nawet jeśli ma się małe dłonie (to mój przypadek). Jednocześnie ekran jest duży (6,7 cala) – można wygodnie korzystać z internetu, oglądać wideo, czytać czy pisać. Wymiary telefonu wynoszą 161,09 × 72,38 × 8,59 mm. Niska waga (197 g) też jest atutem – lekkie urządzenie jest wygodniejsze, gdy chcemy je nosić w kieszeni sukienki czy szortów.

Zagięty ekran dodaje smartfonowi elegancji i dodatkowo optycznie wysmukla obudowę. Jest pokryty szkłem 3D Corning Gorilla Glass Victus z powłoką chroniącą przed odciskami palców. Ramka wygląda bardzo solidnie i elegancko – wykonano ją z piaskowanego aluminium. Przyciski z boku wystają tylko minimalnie, tyle, ile trzeba, by było wygodnie i ładnie.




Tył natomiast – to prawdziwa niespodzianka. Motorola edge 50 ultra jest dostępna w trzech wersjach kolorystycznych. Dwie są wykonane z miłej w dotyku tzw. wegańskiej skóry – to Peach Fuzz, czyli brzoskwiniowo-różowy kolor roku 2024 Pantone, oraz czarno-grafitowy odcień nazwany Forest Grey. Trzeci rodzaj plecków to Nordic Wood, prawdziwe jasne drewno! Takiej obudowy jeszcze wcześniej nie widziałam, a tym bardziej nie miałam okazji używać drewnianego smartfona. I akurat tę wersję dostałam do testów. Muszę przyznać, że jest bardzo przyjemna w dotyku i odporna. Zdarzyło mi się parę razy wrzucić „nieubrany” w etui telefon luzem do torby, razem z kluczami i mnóstwem innych gadżetów. Nie zrobiło to na nim wrażenia.

Dodatkową zaletą matowej, drewnianej obudowy jest to, że nie ma mowy o śladach palców. Jeszcze jeden plus jest taki, że smartfon wyglądający jak gładka deseczka z aparatami robi wrażenie – jest oryginalny.

 

 

A wyspa z aparatami jest ładnie, delikatnie wyprofilowana i nie wystaje nadmiernie poza obudowę. To bardzo ładny telefon!

 

Co Motorola edge 50 ultra ma w środku?

A co jest wewnątrz tego eleganckiego smartfona? Na papierze, a okazuje się, że i w rzeczywiatości, Motorola edge 50 ultra ma bardzo wydajne podzespoły, które zapewniają swobodne i bardzo wygodne korzystanie z urządzenia, chociaż w specyfikacji są pewne ustępstwa na rzecz uzyskania ceny bardziej przystępnej niż w wypadku topowych flagowców z najwyższej półki. A zatem oto jak został wyposażony model ultra Motoroli:

  • procesor to Snapdragon 8s Gen 3 – nowy, z najlepszej linii topowych procesorów, ale oznaczony literą s, co informuje o nieco niższej wydajności niż w wypadku modelu bez s; na pewno jednak jest mocniejszy niż procesory w telefonach ze średniej półki; jest porównywany do starszego procesora Snapdragon 8 Gen 2 z 2022 r., który nadal jest bardzo dobry; ten wybór producenta absolutnie nie wpływa na sprawność codziennej pracy, przekłada się na przykład na to, że można rejestrować wideo 4K, ale nie 8K;
  • wbudowana pamięć RAM to 16 GB, co zapewnia wygodną, płynną i szybką pracę; dodatkowo RAM można łatwo rozszerzyć w ustawieniach o 4/8/12/16 GB, przydzielając pamięć wewnętrzną (może to zainteresować graczy);
  • pamięć wewnętrzna wynosi 1 TB – to mnóstwo miejsca na dane, wystarczy go na długo, nawet jeśli kilkanaście GB zajmują system i aplikacje;
  • system operacyjny to najnowszy obecnie obecnie Android 14;
  • pojemność baterii, 4500 mAh, jest podobna jak w większości dobrych nowych telefonów na rynku, przy czym działanie urządzenia jest tak zoptymalizowane, że na jednym ładowaniu może działać długo, mniej więcej półtora dnia (zgodnie z tym, co podaje producent – do 30 godzin); telefon obsługuje szybkie ładowanie 125 W (odpowiednia ładowarka jest w zestawie) oraz ładowanie bezprzewodowe 50 W, aby jednak z niego korzystać, trzeba dokupić bezprzewodową podstawkę ładującą.
  

Warto jeszcze wspomnieć, że Motorola edge 50 ultra ma certyfikat wodoszczelności IP68, jak inne najlepsze smartfony na rynku. Oznacza to, że przez 30 minut wytrzymuje zanurzenie w wodzie słodkiej na głębokość do 1,5 metra.

Ważne jest też to, że telefon obsługuje łączność NFC, umożliwiającą płatności zbliżeniowe.

 

Szybkie ładowanie i długie działanie

Motorola edge 50 ultra obsługuje szybkie ładowanie TurboPower o mocy do 125 W. Dołączona w komplecie ładowarka pozwala naładować baterię naprawdę prędko – już po 4 minutach telefon może działać około 12 godzin. A ładowanie od zera do pełna trwa niecałe 30 minut. To duża zaleta.

Podczas testowania tego smartfona, po naładowaniu go do pełna, nie mogłam się doczekać, żeby się rozładował, tak żebym mogła zmierzyć czas ładowania. Starałam się go używać w typowy sposób – bez ekstrawagancji, ale jednak cały czas coś w nim sprawdzałam, oglądałam wideo, słuchałam muzyki z włączonym ekranem, a także korzystałam z poczty, internetu, przeglądałam rozmaite ustawienia, robiłam zdjęcia – telefon działał i działał! Spokojnie wytrzymuje deklarowane przez producenta 30 godzin (oczywiście wiele zależy m.in. od sposobu używania telefonu, uruchomionych na nim aplikacji oraz stanu baterii).

 

Pierwsze uruchomienie – bardzo miło, ale uwaga na gry

Pierwsze uruchomienie przebiegło bezproblemowo. Kreator podpowiada kolejne kroki dotyczące przeniesienia danych i ustawień z innego telefonu oraz rozpoczęcia korzystania z urządzenia. Trzeba tylko uważać, żeby nie zgodzić się na instalację gier, jeśli nie chcemy z nich korzystać.

Przy pierwszy uruchomieniu wybieramy metodę odblokowania urządzenia. Może to być blokada PIN-em, odcisk palca lub rozpoznawanie twarzy. Wybrałam odcisk palca. Działa niezawodnie, a czujnik jest umieszczony w wygodnym miejscu, w dolnej części ekranu, ale nie za nisko.

 

 

Ekran – jestem na tak!

Gdy uruchomiłam telefon, jego ekran zrobił na mnie naprawdę bardzo dobre wrażenie. To bezramkowy pOLED, czyli Plastic Organic Light-Emitting Diode. W tej technologii wykorzystuje się plastikowe podłoże zamiast szkła, dzięki czemu wyświetlacz jest bardziej elastyczny, odporny na uszkodzenia i sprawdza się w zagiętych konstrukcjach. Można powiedzieć, że w skrócie pOLED litera p informuje o wytrzymałości, a OLED o wysokiej jakości obrazu z głęboką czernią i żywymi kolorami. (Na marginesie: kolory mają certyfikat autentyczności firmy Pantone). Rozdzielczość ekranu w telefonie Motorola edge 50 ultra to Super HD (1220p) – widok jest szczegółowy, wyraźny, a obraz realistyczny.

Domyślne ustawienia kolorów na wyświetlaczu to Żywe, co sprawia, że barwy są bardzo nasycone, a obraz efektowny. Mnie to ustawienie odpowiadało, ale warto wypróbować dwie inne opcje, czyli Naturalne i Promienny. Można też ręcznie ustawić temperaturę kolorów

 

 

W dodatku wyświetlacz jest bardzo jasny. Jego maksymalna jasność to 2500 nitów, co sprawia, że obraz jest wyraźny i dobrze widoczny nawet w bardzo jasnym, ostrym świetle. Zgodnie z domyślnymi ustawieniami ekran dostosowuje się do warunków oświetleniowych otoczenia – działa to bardzo dobrze, bo obraz ani nie razi w półmroku, ani nie znika w słońcu

Dużą płynność ruchu na wyświetlaczu (przewijanie treści, animacje, wideo) zapewnia wysoka częstotliwość odświeżania (144 Hz).

Ekran został wyposażony w funkcje ochrony wzroku – chroni przed emisją szkodliwego światła niebieskiego i przed migotaniem.

 

Ciekawe ustawienia i opcje: coś praktycznego, coś ładnego i coś efektownego

Obsługa telefonu Motorola edge 50 ultra jest łatwa i intuicyjna, szczególnie dla osoby przyzwyczajonej do urządzeń z Androidem. Wszystkie potrzebne ustawienia mogłam szybko znaleźć, tylko raz zdarzył mi się moment dezorientacji. Kiedy skorzystałam z funkcji skanera w aparacie, wyświetliła się informacja, że skany zostały umieszczone w folderze Pliki. Nie mogłam go znaleźć, podobnie jak galerii ze zdjęciami, do której z początku trafiałam tylko przez aplikację aparatu.

Okazuje się, że menedżer plików nazywa się tu Files. I właśnie przez Files można wygodnie przeglądać wszystkie zapisane w telefonie pliki, w tym skany dokumentów i zdjęcia.

Wspomniana funkcja skanowania jest bardzo praktyczna. Nazywa się Skaner i znajdziemy ją po uruchomieniu aparatu. Po jej wybraniu Skaner sam wykrywa granice fotografowanego telefonem papierowego dokumentu (można też ręcznie ustawić obszar, który ma być skanowany), automatycznie usuwa tło i zapisuje plik jako PDF lub JPEG – jak tradycyjny skaner. Robi to bardzo szybko, ale jest możliwość szybkiego powtarzania skanów, a efekt jest zapisywany dopiero po wybraniu Zakończ i zapisz. Aby połączyć kolejne skanowane w ten sposób strony w jeden dokument, wystarczy nacisnąć Dodaj stronę. Skaner w Motoroli edge 50 ultra współpracuje z aplikacją Adobe Scan.

Warto zwrócić uwagę także na funkcję, która pozwala ustawić jako tapetę deseń wygenerowany ze zdjęcia przez sztuczną inteligencję. Wchodzimy w Ustawienia, potem wybieramy Personalizację i naciskamy miniaturę tapety, a następnie przycisk Wykonane za pomocą SI. Można zrobić specjalne zdjęcie po uruchomieniu tej funkcji lub wskazać jej dowolną fotkę zapisaną w telefonie. Sztuczna inteligencja przetworzy fotografię na cztery sposoby, tak że otrzymamy do wyboru cztery tapety przypominające kalejdoskop.

 

 

Można też tak skonfigurować wyświetlacz, by jego zagięte brzegi sygnalizowały kolorowym światłem powiadomienia, alarmy i przychodzące połączenia. Wygląda to efektownie! A w dodatku z takim ustawieniem nie przegapimy nic ważnego, nawet jeśli wyciszony telefon odłożymy na bok pleckami do góry. Tę opcję znajdziemy, wybierając Ustawienia/Wyświetlacz/Światła na krawędziach.

 

Flagowiec w akcji: zdjęcia i filmy ze wsparciem AI

Motorola edge 50 ultra wyróżnia się wysokiej klasy aparatami. Z tyłu ma obiektywy:

  • 50 Mpix, f/1,6 – główny;
  • 50 Mpix, f/2,0 – ultraszerokokątny;
  • 64 Mpix, f/2,4 – teleobiektyw.

Przedni aparat do selfie i telekonferencji to obiektyw 50 Mpix z przysłoną f/1,9.

Mamy do dyspozycji zoom optyczny 3 × (teleobiektyw pozwala na trzykrotne przybliżenie optyczne bez utraty jakości obrazu, przykład poniżej) oraz tak zwany superzoom 100 × (duży zoom cyfrowy, który powoduje jednak utratę jakości – mocno przybliżone obiekty wychodzą na zdjęciu mniej wyraźne, nieostre).




Taki zestaw aparatów sprawia, że można robić zarówno udane zdjęcia o szerokim kadrze, na przykład krajobrazy, jak i zbliżenia odległych czy małych obiektów. Bardzo dobrze udają się też zdjęcia robione przednim obiektywem.

W dodatku funkcje fotograficzne mocno wspiera sztuczna inteligencja – Moto AI. W edge 50 ultra zastosowano nową technologię producenta Photo Enhancement Engine, która wykorzystuje AI do automatycznej poprawy jakości zdjęć, komponowania kadru i dobierania ustawień i trybów. Sztuczna inteligencja w aparacie poprawia też szczegółowość i ostrość. To nie koniec ingerencji AI mających na celu udoskonalanie ujęć. Dzięki jej pomocy aparat w telefonie Motorola Edge 50 ultra ułatwia robienie dobrych zdjęć obiektów w ruchu: automatycznie reguluje czas otwarcia migawki, aby uniknąć rozmyć.

Na AI opiera się też działanie adaptacyjnej stabilizacji obrazu: wideo jest płynnie nagrywane mimo ruchu osoby trzymającej telefon. Motorola Edge 50 ultra potrafi też automatycznie śledzić ostrość – gdy filmujemy obiekt w ruchu, pozostaje on zawsze w centrum ostrości.

Nic więc dziwnego, że przy tak dobrym zestawie aparatów i z tak dużym wsparciem sztucznej inteligencji flagowiec Motoroli świetnie sobie radzi z robieniem zdjęć i nagrywaniem wideo. Przy automatycznych ustawieniach zdjęcia wychodzą efektownie, i to w bardzo różnych warunkach oświetleniowych.

 

 

Tym telefonem można robić fotografie wieczorem czy nocą. Fotografie przy domyślnych ustawieniach nawet w bardzo słabym oświetleniu wychodzą jasne i dość wyraźne (oczywiście wiele zależy od warunków, kiedy jest naprawdę ciemno, trzeba się liczyć z zaszumieniem). Jasne zdjęcia wykonane po zmroku mogą się wydawać mniej autentyczne, bo wieczór czy zmierzch na zdjęciach wygląda właściwie jak środek dnia, tyle że są zapalone latarnie. To jednak kwestia potrzeb i gustów. Jeśli zależy nam na zdjęciu, na którym dobrze widać wszystkie obiekty – to takie właśnie zdjęcie otrzymamy.




Jeżeli nie chcemy zdawać się wyłącznie na automatycznie dobierane ustawienia, możemy poeksperymentować z ustawieniami zaawansowanymi. Kryją się one na zakładce Pro, możemy więc również ręcznie dobrać parametry fotografii, takie jak autofocus, balans bieli, ISO czy kompensacja ekspozycji.

Eksperymentując z robieniem zdjęć, warto wejść na ostatnią zakładkę – Więcej. Znajdziemy tam między innymi takie funkcje, jak:

  • Kolor spotowy – jednym naciśnięciem wybieramy kolor, który chcemy zachować, pozostałe obszary fotografii stają się czarno-białe; działa dla zdjęć i filmów;
  • Podwójny zapis – zdjęcie robione jednocześnie tylnym i przednim aparatem: w kadrze jest okienko z selfie lub na selfie okienko z ujęciem z głównego aparatu; także dla zdjęć i filmów; Tilt-Shift – efekt makiety stosowany najczęściej w wypadku zdjęć architektury;
  • Fotobudka – seria szybkich selfie;
  • Nocne zdjęcia – możemy wybrać tę opcję, jeśli nie ufamy ustawieniom domyślnie dobieranym przez aparat.

Zoom optyczny 3 × bardzo ładnie sobie radzi na przykład z przybliżaniem owadów – nie trzeba się kłaść na ziemi, żeby zrobić ładne zdjęcie motyla.

Tryb portretowy precyzyjnie wykrywa krawędzie postaci na zdjęciu i ładnie, choć dość mocno, rozmywa tło.

Selfie, portrety, a także inne zdjęcia można edytować – upiększać bądź retuszować – już po zapisaniu. Do dyspozycji, oprócz często spotykanych narzędzi, jak kadrowanie, przycinanie, wyostrzanie czy rozmycie, mamy też takie jak: Światło portretowe (manipulacja oświetleniem), Magiczna gumka (pozwala łatwo usunąć z kadru zbędne osoby czy przedmioty – bardzo przydatne!), Skoncentrowany kolor (suwakiem regulujemy kolor tła tak, by postać wyraźniej się wybijała, można nawet dojść do tła w odcieniach szarości, podczas gdy bohater zdjęcia pozostaje kolorowy).

Motorola Edge 50 Ultra pozwala na nagrywanie wideo w rozdzielczości 4K przy 30 klatkach na sekundę oraz z wykorzystaniem funkcji HDR10+. To połączenie zapewnia wysoką jakość obrazu, bogate, żywe kolory i dobrze widoczne detale. Ustawienia przydatne podczas filmowania znajdziemy u góry ekranu. Można włączyć tryb Nocne wideo, stabilizację i przełączać rozdzielczość (4K i FHD). Więcej ustawień, w tym HDR+ znajdziemy, przeciągając górny panel ustawień w dół.

Jest też tryb Zwolnione tempo (u dołu ekranu) oraz Film poklatkowy (na zakładce Więcej).

 

Multimedia – słuchanie, oglądanie

Filmy ogląda się bardzo przyjemnie na Motorola edge 50 ultra. Duże znaczenie ma świetnej jakości bezramkowy ekran pOLED o rozdzielczości Super HD (1220p), z obsługą HDR+, i częstotliwość odświeżania obrazu 144 Hz. Odtwarzane wideo jest realistyczne, płynne i efektowne.

Telefon jest wyposażony w głośniki stereo. Szczególnie przyjemne wrażenia zapewnia obsługa technologii: dźwięku przestrzennego Dolby Atmos oraz Snapdragon Sound, która odpowiada za dobre brzmienie w urządzeniach audio podłączonych przez Bluetooth.

 

Motorola edge 50 ultra: wakacyjna znajomość czy relacja na lata?

Motorola edge 50 ultra pokazała się w sklepach tuż przed sezonem urlopowym. Ma cechy, które sprawiają, że sprawdzi się podczas wyjazdów. Ale nie tylko – mocne strony tego telefonu sprawiają, że powinno się z niego dobrze korzystać przez lata. Są to: bardzo dobry zestaw aparatów, podzespoły zapewniające wydajną pracę oraz bateria, która się szybko ładuje i długo działa. Wysokiej klasy ekran oznacza dużo przyjemności podczas oglądania filmów. Dodatkowy plus to rozwiązania dotyczące dźwięku – to ważne i w wypadku wideo, i podczas słuchania muzyki czy podcastów. Jeśli myślimy o graniu, Motorola edge 50 ultra też zda egzamin: ma wysoką częstotliwość odświeżania ekranu i dużo RAM-u, który można jeszcze dodatkowo rozszerzyć.

Czy ma słabości? Tak, jak każdy sprzęt. Przydałaby się możliwość korzystania z kart pamięci, ale i tak jest do dyspozycji aż 1 TB miejsca na dane. Odczułam brak gniazda słuchawkowego, wiem jednak, że ma je bardzo mało nowych telefonów i prawie wszyscy korzystamy ze słuchawek bezprzewodowych. Trochę szkoda, że nie ma na pokładzie procesora bez litery s w nazwie. Z drugiej strony jednak Snapdragon 8s Gen 3 w codziennym użytkowaniu sprawdza się bardzo dobrze, a Motorola edge 50 ultra, choć kosztuje niemało, to jednak pod względem ceny należy do bardziej przyjaznych flagowców. 

Podsumowując, plusów jest dużo. Motorola edge 50 ultra zasługuje na uwagę.

  
  • 899 zł
  • 4 499 zł
  • 4 999 zł
  • 2 749 zł
  • 499 zł
  • 1 899 zł
  • 1 599 zł
  • 1 599 zł
  • 1 199 zł
  • 2 589 zł
Czy ten artykuł był dla Ciebie przydatny?

Napisz nam, co myślisz

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Zostaw nam swoją opinię

Przykro nam, że ten artykuł nie spełnił Twoich oczekiwań. Chcemy się dowiedzieć, co możemy poprawić.

Wybierz jedną z opcji: *

Jeśli chcesz, podaj nam więcej szczegółów:

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Dziękujemy za dodatkowy komentarz!

Zapisaliśmy Twoją wiadomość. Pomoże nam poprawić i ulepszyć treści w serwisie.

Dziękujemy! Zapisaliśmy Twoją opinię

Już zapisaliśmy Twój głos!

Dziękujemy!