Pierwsze wrażenia – SteelSeries Alias i SteelSeries Alias Pro

SteelSeries Alias i SteelSeries Alias Pro – wielkie otwarcie

Mikrofony dla streamerów to dla SteelSeries zupełnie nowy obszar działalności, nie przeszkodziło to jednak firmie w wykonaniu skoku na głęboką wodę. Skok się opłacił, bo udało się stworzyć prawdopodobnie najbardziej zaawansowane tego typu urządzenia na rynku. Ale dlaczego powstały aż dwa, i to pozornie bardzo podobne do siebie modele naraz?

Sprzęt dotarł do mnie w pudełkach, które nie pozostawiają wątpliwości, że wewnątrz czeka sprzęt marki SteelSeries – pomarańczowych akcentów nie da się pomylić z żadną inną firmą. Opakowania znacznie różnią się od siebie gabarytami, co wiąże się bezpośrednio z różnicami w ich zawartości. SteelSeries Alias zapakowano w skromniejsze (chociaż nadal całkiem spore) pudełko, w którym – poza mikrofonem zamocowanym na statywie – znajdziemy przewód USB-C – USB-A służący do połączenia z komputerem, adapter pozwalający zamontować mikrofon na ramieniu mikrofonowym i papierową dokumentację.

SteelSeries Alias Pro mieści się w pudełku o imponujących gabarytach, na którego pełne rozpakowanie trzeba przeznaczyć dłuższą chwilę. W środku znajdziemy:

Przyglądamy się SteelSeries Alias

SteelSeries Alias i Alias Pro to z jednej strony bardzo podobne, a z drugiej zupełnie różne urządzenia. Łączą je wygląd i zastosowana kapsuła, czyli najważniejszy element każdego mikrofonu. Ta zabudowana w omawianych modelach jest naprawdę duża (według producenta – 3 razy większa niż w konkurencyjnych mikrofonach), a przez to bardzo czuła. Umieszczona w kapsule membrana ma średnicę 25 mm (1”). Tej wielkości membrany stosuje się w profesjonalnych mikrofonach pojemnościowych, używanych w studiach nagraniowych. Alias i Alias Pro to również mikrofony pojemnościowe o kardioidalnej charakterystyce. Oznacza to, że najlepiej rejestrują dźwięki trafiające do nich od frontu, a tłumią odgłosy docierające z tyłu. To najlepszy wybór w przypadku mikrofonu służącego graczom do komunikacji i streamingu.

By dostrzec różnice między mikrofonami, trzeba się im bliżej przyjrzeć. SteelSeries Alias to mikrofon, który do komputera podłączamy za pośrednictwem przewodu USB-C. Jest to więc sprzęt, który łączy kilka urządzeń w jednej obudowie: mikrofon, wzmacniacz mikrofonowy, wzmacniacz słuchawkowy i interface audio. Po podłączeniu do komputera jest widoczny zarówno jako urządzenie wejściowe, jak i wyjściowe. W tej pierwszej roli pozwala przekazywać do komputera dźwięk zarejestrowany przez mikrofon, w tej drugiej zaś może odtwarzać na podłączonych słuchawkach sygnał pochodzący z komputera.

Patrząc na SteelSeries Alias z przodu, zobaczymy pokrętło odpowiedzialne za sterowanie głośnością podłączonych do niego słuchawek i dotykowy przełącznik służący do wyciszania mikrofonu. Gdy zostanie aktywowany, na froncie mikrofonu wyświetla się czerwony X, a gdy mikrofon nie jest wyciszony, w miejscu X wyświetla się kolorowy pionowy wskaźnik złożony z trzech zielonych, jednej żółtej i jednej czerwonej diody. Informuje on użytkownika o poziomie wysterowania sygnału, który rejestruje mikrofon.

Na tylnej ściance mikrofonu umieszczono z kolei gniazdo USB-C służące do połączenia mikrofonu z komputerem i pokrętło do regulacji czułości mikrofonu. Warto jeszcze zwrócić uwagę na statyw biurkowy zintegrowany z koszem antywstrząsowym. Gdy mikrofon pracuje, podstawa statywu oświetlana jest zainstalowaną w dolnej części mikrofonu diodą LED RGB, zadbano więc o odpowiednie, gamingowe wrażenia. Sam kosz przeciwwstrząsowy również zasługuje na słowo uznania, bo bardzo solidnie i pewnie trzyma mikrofon, a jednocześnie ogranicza przenoszenie przez przetwornik wszelkich stuknięć w blat biurka.

Jak skonstruowany jest SteelSeries Alias Pro?

Na pierwszy rzut oka SteelSeries Alias Pro praktycznie nie różni się od modelu Alias. Gdy przyjrzymy się bliżej, okaże się jednak, że poza zastosowaną kapsułą łączy je tylko kształt obudowy mikrofonu i podstawy.

SteelSeries Alias Pro to bardziej zaawansowana konstrukcja, w której mikrofon i elektronika wzmacniaczy są od siebie odseparowane. Rozwiązanie to zaczerpnięte jest prosto ze świata studiów nagraniowych. W tym przypadku producent dostarcza nam dodatkowy moduł, w którym zamknął interface audio, wzmacniacz mikrofonowy i wzmacniacz słuchawkowy. Wyposażono go w dwa pokrętła – jedno do sterowania czułością mikrofonu, a drugie – głośnością słuchawek. Są też dwa spore podświetlane przyciski – jeden do wyciszania mikrofonu, drugi do wyciszania słuchawek. Pokrętło sterujące wzmocnieniem i przyciski są odpowiednio podświetlane, również spód miksera ma podświetlanie RGB.

Zestaw gniazd połączeniowych w mikserze jest dość rozbudowany. Mamy tu gniazdo zasilania, do którego podłączamy zasilacz z zestawu, gniazdo LINE OUT, do którego możemy podłączyć dodatkowe głośniki, wejście XLR na mikrofon i wyjście słuchawkowe, umieszczone na bocznej ściance miksera. Co jednak najciekawsze, w mikserze znajdziemy aż 2 gniazda USB-C! Dlaczego? To wielki ukłon w stronę zaawansowanych streamerów. Wielu z nich używa w trakcie streamowania dwóch niezależnych komputerów – na jednym uruchamiają grę, w którym grają, na drugim zaś oprogramowanie przetwarzające obraz i dźwięk, odpowiedzialne za transmisję. Dzięki dwóm gniazdom USB istnieje możliwość wykorzystania mikrofonu z oboma tymi komputerami naraz – to bardzo rzadko spotykana funkcjonalność, idealnie skrojona dla streamujacych graczy.

Sam mikrofon w tym przypadku jest urządzeniem pasywnym. Łączy się go z mikserem za pomocą przewodu XLR, dokładnie tak samo jak w sprzęcie studyjnym. To jedyne gniazdo, jakie na nim znajdziemy, nie ma na nim też żadnych manipulatorów – w tym wypadku wszystkimi funkcjami sprzętu sterujemy za pośrednictwem miksera.

Aplikacja Sonar for Streamers

Działanie obu omawianych urządzeń dopełnia specjalna aplikacja, którą firma SteelSeries zaprojektowała nie tylko do współpracy z tymi konkretnymi mikrofonami, ale również po to, by jeszcze bardziej ułatwić życie streamerom. Sonar for Streamers, bo o niej mowa, pozwala na poddawanie docierającego do niej z mikrofonu sygnału obróbce w czasie rzeczywistym. Możemy skorzystać z korektora graficznego, kompresora i kilku predefiniowanych efektów, które pozwolą wzbogacić brzmienie naszego głosu.

Jest tu również wykorzystująca AI funkcja, która pozwala na odfiltrowanie hałasu z naszego otoczenia. Dzięki jej zastosowaniu nawet w niesprzyjających warunkach akustycznych nasz komentarz powinien być doskonale słyszalny i zrozumiały dla widzów naszych streamów.

W końcu Sonar for Streamers pozwala również na zarządzanie wszystkim, co związane z dźwiękiem nie tylko naszego streamu, ale również z tym, co słyszymy w słuchawkach. W bardzo łatwy sposób, przeciągając kafelki reprezentujące konkretne źródła dźwięku, możemy zarządzać tym, co ma być słyszane na wyjściu streamu i co chcemy słyszeć w słuchawkach. Możemy również bardzo łatwo, w jednym oknie, sterować głośnością źródeł, takich jak mikrofon, dźwięk z gry czy głosy towarzyszy z drużyny podchodzące z chatu głosowego. Aplikacja jest ogromnym ułatwieniem dla wszystkich, którzy chcą zarządzać dźwiękiem w trakcie transmisji internetowych z jednego miejsca bez dodatkowych aplikacji i wtyczek.

Pierwsze wrażenia ze spotkania z nowymi mikrofonami SteelSeries – podsumowanie

Firma SteelSeries po raz kolejny pokazała, że należy do czołówki producentów projektujących kompleksowe rozwiązania, które nie tylko posłużą graczom, ale mogą im również naprawdę ułatwić życie. Mimo że Alias i Alias Pro należą do najdroższych mikrofonów dla streamerów, jakie znajdziemy na rynku, trzeba jasno powiedzieć, że są również prawdopodobnie najbardziej zaawansowanymi tego typu konstrukcjami skierowanymi do profesjonalnych graczy i streamerów.

Polecam SteelSeries Alias i Alias Pro wszystkim streamerom, którym naprawdę zależy na jakości komentarza głosowego w transmisjach. Na tym polu nowe mikrofony od pomarańczowych nie zawodzą i wyznaczają nowy standard dla całej branży. A gdy do kompletu zaopatrzycie się w oprogramowanie Sonar for Streamers, praca przy transmitowaniu rozgrywek z gier stanie się o wiele łatwiejsza.