Premiera Starfield – pierwsze uniwersum Bethesdy od 25 lat

No Man’s Sky(rim), czyli o co chodzi w Starfield?

Todd Howard przekonuje, że Starfield jest grą, o której Bethesda marzyła od zawsze. Rozwój technologii pozwolił na stworzenie ogromnej przestrzeni kosmicznej z nieograniczoną eksploracją. Na graczy czeka ponad 1000 planet do zwiedzenia.

Swoje podejście do procesu tworzenia Starfield Bethesda określa jako NASA-punk. Jest to połączenie zabawy z realistyczną symulacją kosmosu. Technologia w grze jest zaawansowana, ale jednocześnie pełna akcentów retro. Światło w Starfield jest obliczane w czasie rzeczywistym w zależności od typu najbliższej gwiazdy oraz atmosfery planety. Powstały efekt jest bliski wysokobudżetowym filmom science fiction. 

 

Przygodę zaczynamy w New Atlantis. Jest to największe miasto, które Bethesda kiedykolwiek stworzyła – zarówno pod względem rozmiaru, jak i liczby ludzi i questów. W grze jest 5 frakcji, do których możemy dołączyć (nie wykluczają się nawzajem). W New Atlantis spotykamy główną z nich, Konstelację – mityczną grupę ostatnich odkrywców kosmosu. W poszukiwaniu rzadkich artefaktów próbują odpowiedzieć na najważniejsze pytania ludzkości.

RPG przez duże „R”

Jak na Bethesdę przystało, otrzymamy duże możliwości personalizacji protagonisty. Jest to najbardziej szczegółowy kreator postaci w historii studia. Do wyboru będzie 40 zróżnicowanych ustawień domyślnych, które możemy dowolnie dostosować. Do zmiany jest większość elementów, nawet takich jak styl chodzenia, zęby, zmiany skórne itp.

 

Nie zapomnijmy również o dostosowaniu tła fabularnego (historii) naszej postaci – np. Dyplomata, Profesor, Gangster itp. W ten sposób dostajemy trzy umiejętności na start. Na koniec możemy wybrać do trzech cech charakteru. Są to m.in. introwertyk/ekstrawertyk, empata, czczony bohater itp. Cechy te mogą nam niespodziewanie pomóc lub przeszkodzić w zadaniach i dialogach.

Poza tym w Starfield są oczywiście skille, rozwijane w trakcie rozgrywki. Do wyboru będzie 5 drzewek umiejętności, z czego każda umiejętność ma 4 poziomy.

Statek marzeń

Statek to nie tylko środek transportu, ale również nasz dom. Po zakupie możemy go dowolnie ulepszać i zmieniać. Trzeba przyznać, że możliwości personalizacji statku w Starfield są o g r o m n e. Kreator pozwala na stworzenie dowolnej konfiguracji, jaka tylko nam się wymarzy. Nawet w kształcie dziobaka, bo czemu nie.

Większe statki potrzebują załogi, a zadaniem gracza jest jej zrekrutowanie. Każdy zwerbowany członek załogi ma unikatowe umiejętności i questy, więc ekipę należy dobierać z namysłem. Jednym z towarzyszy jest należący do Konstelacji uroczy robot Vasco.

 

Przestrzeń kosmiczna jest pełna niebezpieczeństw, więc obrona siebie i załogi jest nieunikniona. Walki kosmiczne mogą się odbywać na dwa sposoby. Możemy zniszczyć statek wroga i wziąć zasoby albo wejść na pokład statku i go przejąć. Warto zaznaczyć, że nie wszystkie statki są wrogie – z kosmicznymi towarzyszami możemy handlować lub wymieniać się informacjami.

W kosmicznej eksploracji bardzo pomocna jest mapa, która w Starfield ma trzy poziomy. Na pierwszym poziomie sprawdzimy szczegółowe dane planety, na której się znajdujemy (życie, zasoby, atmosfera itp.). Na drugim poziomie podejrzymy cały układ planetarny – główną gwiazdę i liczbę planet w systemie. A jeśli oddalimy mapę jeszcze bardziej, to zobaczymy wszystkie układy w galaktyce. Żeby dotrzeć do tych najdalszych, musimy ulepszyć statek.

Walka w Starfield

Starfield jest przesiąknięty filozofią gier Bethesdy. Do walki możemy podejść na wiele różnych sposobów. Dyplomaci będą próbowali uniknąć konfliktu i się dogadać. Fani skradanek mogą okradać i eliminować wrogów po cichu. A tym, którzy preferują starcia bezpośrednie, Starfield oferuje dynamiczne, płynne walki.

 

W Starfield otrzymamy mnóstwo rodzajów broni, które możemy modyfikować. Duże pukawki, małe pukawki, noże, lasery – do wyboru, do koloru. Dodatkowej głębi walce dodaje to, że na każdej planecie jest inna grawitacja. Czasem w manewrowaniu pomoże nam silnik odrzutowy, a czasem będziemy musieli radzić sobie z zerową grawitacją. Broń palna jest w takim przypadku złym wyborem, ponieważ po strzale zostaniemy odrzuceni do tyłu.

Eksplorowanie 1000 planet

Jak już zostało wspomniane, Starfield to ogromna produkcja. Gra Bethesdy łączy proceduralnie wygenerowane przestrzenie z pracą „ręczną”. Lokacje są bardzo zróżnicowane: zwiedzimy zarówno tętniące życiem miasta, jak i dzikie, porzucone bazy. Z 1000 planet tylko na 10% jest życie – nigdy nie wiemy więc, kiedy trafimy na kosmiczną faunę. Warto zaznaczyć, że Starfield będzie miał wsparcie modów, zatem możliwości rozwoju świata są tutaj nieograniczone.

 

Zwiedzenie ponad 1000 planet to trudna robota, dlatego tak ważne jest budowanie baz. Tutaj również otrzymamy duże możliwości personalizacji. Bazy są bardzo użyteczne do automatycznego wydobywania zasobów, ale nie tylko. Ich wnętrze możemy udekorować i uczynić z nich drugi drom.  

Premiera Starfield

Premiera Starfield odbędzie się już 6 września. W naszym sklepie kupisz grę w wersji pudełkowej na PC i Xbox Series X. Osoby, które zamówią grę w preorderze, dostaną pakiet staromarsjańskich skórek.

Oprócz edycji podstawowej oddzielnie można dokupić rozszerzenie do Edycji Premium. W jej skład wchodzą:

• DLC fabularne (po premierze);
• do 5 dni wcześniejszego dostępu;
• pakiet skórek;
• dostęp do albumu graficznego i ścieżki dźwiękowej;
• steelbook;
• naszywka.

Dla najbardziej zaangażowanych kosmicznych adeptów przygotowano również specjalną Edycję Konstelacji. Oprócz wszystkich dodatków z Edycji Premium otrzymamy również zegarek z etui. Starfield Chronomark nie jest jednak zwykłym zegarkiem. Taki sam będzie nosił nasz protagonista. W grze akcesorium będzie działało jako część HUD i informowało o danych planety.

Poza tym, jako że Bethesda jest teraz częścią Xbox, z okazji premiery gry na rynek trafiły słuchawki i pad w edycji limitowanej.