Ranking klawiatur mechanicznych do 300 zł – najlepsze modele

Genesis Thor 404 TKL to nowoczesna klawiatura mechaniczna stworzona z myślą o wymagających graczach. Jej kompaktowa konstrukcja TKL (bez bloku numerycznego) i zamknięty design typu non-floating key zapewniają maksymalną stabilność oraz wytrzymałość. Klawiatura jest wyposażona w liniowe przełączniki Gateron Yellow Pro, które cechują się wytrzymałością na poziomie 60 mln kliknięć oraz płynnością działania, co znacząco wpływa na szybkość reakcji podczas gry. Dzięki technologii Hot-Swap użytkownik może łatwo wymieniać przełączniki bez użycia narzędzi, co pozwala na pełną personalizację i gwarantuje długowieczność urządzenia. Dodatkowym atutem jest zastosowanie pianki tłumiącej, która redukuje hałas podczas klikania, umożliwiając cichą rozgrywkę nawet późną nocą.

Genesis Thor 404 TKL oferuje zaawansowaną funkcjonalność dzięki dedykowanemu oprogramowaniu, które pozwala na pełną personalizację ustawień – od wyboru jednego z 18 trybów podświetlenia RGB, po tworzenie makr i zapisywanie profili. Klawiatura ma także funkcję pełnego N-Key Rollover, która zapewnia niezawodność w każdej sytuacji. Konstrukcja klawiszy w technologii Double Shot gwarantuje ich długą żywotność, a solidna rama zapobiega uginaniu się klawiatury pod naciskiem. Dzięki temu Genesis Thor 404 TKL to doskonały wybór dla graczy, którzy oczekują trwałości, precyzji i pełnej kontroli nad swoim sprzętem.

Na drugie miejsce w rankingu klawiatur gamingowych do 200 zł trafiło urządzenie polskiej firmy SPC, która niedawno zrobiła rebranding na Endorfy. Chodzi tutaj o GK650K Omnis RGB w wersji Onyx White z nakładkami pudding.

To klawiatura pełnowymiarowa (co jest nieczęsto spotykane), zrobiona z metalu i częściowo plastiku. Pod nakładkami znajdziemy przełączniki Kailh Red, które są dość lekkie i mają delikatny dźwięk. Świetnie nadają się zarówno do grania jak i do pisania. 

W prawym górnym rogu umieszczono rolkę zmiany głośności, która przydaje się w nagłych sytuacjach. Aby ułatwić nam życie, producent zadbał o doczepianą magnetycznie podkładkę pod nadgarstki, żeby zmniejszyć dyskomfort podczas intensywnego grania.

Oczywiście całość okraszona jest niezwykłym RGB, które podświetlają keycapy typu pudding, tworząc bardzo ciekawy efekt. Jedyną wadą klawiatury może być styl floatkey (przełączniki nieokryte obudową), który nie przypadnie do gustu niektórym użytkownikom. Dodatkowo trochę łatwiej się brudzi, co może się okazać istotne, gdy chcesz mieć białą klawiaturę.

Podium zamyka klawiatura mechaniczna do 300 zł, która jest jedną z najbardziej modyfikowalnych na rynku – Redragon Draconic PRO K530. Jest to ulepszona i odnowiona wersja poprzedniej K350. Z roku na rok Redragon zyskuje coraz większą popularność ze względu na robienie świetnych, budżetowych klawiatur gamingowych. Co zatem siedzi w odnowionym modelu?

Draconic PRO K530 to klawiatura zrobiona niemalże w całości z plastiku, pod którym znajdują się switche Redragon Brown, dość podobne do brązowych przełączników Outemu. Jednak najważniejsze jest to, że każdy z tych przełączników osadzony jest w formie HOT SWAP, dzięki czemu bez lutowania można je wymienić na dowolnie inne. Inaczej niż w przypadku konkurentów, K350 dysponuje różnymi slotami, więc do portu wejdą różne przełączniki od różnych producentów. To daje ogromne pole manewru i możliwość stworzenia dowolnej klawiatury gamingowej do 300 zł!

Oczywiście Redragon zadbał o wbudowane i regulowane podświetlenie RGB, a także o możliwość łączności bezprzewodowej. Choć warto z niej korzystać, to producent umożliwił również połączenie po kablu, podczas którego klawiatura jest ładowana.

Najlepsza klawiatura mechaniczna do 300 zł to oczywiście Thor 303 w formacie TKL, którym zaskoczyła nas jakiś czas temu firma Genesis, niesłusznie postrzegana jako producent marnej jakości elektroniki. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to oczywiście biały kolor z bajeranckim podświetleniem RGB. Co więcej, jej obudowa zrobiona została z metalu, więc prezentuje się naprawdę okazale.

Pod klawiszami Thora 303 siedzą przełączniki Outemu Brown zamocowane za pomocą techniki HOT SWAP! Oznacza to, że nie są przylutowane i w ciągu kilku sekund można je wymienić. Można tak samo zastąpić je innymi przełącznikami, które zmieszczą się do odpowiedniego portu. Są one smarowane na etapie produkcji, co gwarantuje gładszy oraz cichszy klik.

RGB można regulować za pomocą oprogramowania producenta. Dodatkowo oczywiście Thor 303 wyposażony jest w technologię anti-ghostingu, umożliwia tym samym klikanie wielu przycisków naraz. To bez wątpienia najpotężniejsza klawiatura mechaniczna do 300 zł!

Ta starsza klawiatura była hitem 2019 roku. Przez ten czas zdążyła odrobinę potanieć i – często – za mniej niż 300 zł otrzymujemy niezwykle dobrą klawiaturkę mechaniczną. Mowa tutaj o XPG Summoner 5A RGB z klasycznymi wręcz przełącznikami Cherry MX Red.

Jej obudowa zrobiona została z metalu, co daje naprawdę porządną jakość wykonania. Nic nie trzeszczy i nie ugina się przesadnie. Pod spodem oczywiście plastik. Wewnątrz – Cherry MX Red, które są dość ciche, z mniejszą siłą aktywacji. Świetnie sprawdzą się zwłaszcza do pisania, a w grach poradzą sobie bezbłędnie. Na początku mogą być ciężkie do ogarnięcia przy bardziej dynamicznych tytułach, ale z czasem można się w nich zakochać.

Oczywiście jest tutaj podświetlenie RGB, a także rolka zmiany głośności. Trzeba nadmienić, że to mechanik w pełnym formacie, więc otrzymujemy wszystko i jeszcze więcej! W zestawie znajdziemy także keycap puller, dodatkowe (czerwone) nakładki na switche oraz doczepianą podpórkę pod nadgarstek zrobioną z ekoskóry. Prezentuje się to ładnie i jest totalnie warte swojej ceny!

W rankingu klawiatur mechanicznych do 300 zł zostały przedstawione głównie urządzenia bardzo popularnych marek. Czasami jednak warto przyjrzeć się czemuś odrobinę mniej znanemu. Mowa o Deltaco GAM-075-W, która jest niewielką, 60-procentową klawiaturką przewodową z Hot Swapem.

GAM-075-W ma białą, bardzo kompaktową obudowę, dzięki czemu łatwo ją transportować, np. na turnieje. W środku siedzą czerwone przełączniki producenta, które prawdopodobnie są Kailhami lub Gateronami. Brzmią dość dobrze, mają niski próg wciśnięcia i są całkiem szybkie. Idealne do pisania i świetne do grania.

Klawiatura ma oczywiście podświetlenie RGB, ale łączy się niestety jedynie po kablu. Jest to zatem świetna budżetowa opcja dla osób, które chciałyby w przyszłości całkowicie zmodować klawiaturę.

Mechaniczna klawiatura gamingowa Corsair K70 CORE to przede wszystkim wytrzymałość i wszechstronność funkcji. Wyposażona w liniowe przełączniki mechaniczne Corsair MLX Red, zapewnia płynność i szybkość działania, które docenią przede wszystkim miłośnicy dynamicznych gier. Dla dodatkowego komfortu model ten ma magnetyczną, miękką podpórkę pod nadgarstki, która zapobiega zmęczeniu podczas długotrwałego użytkowania. Klawiatura oferuje także bogate możliwości personalizacji dzięki oprogramowaniu Corsair iCUE, umożliwiającemu indywidualne programowanie klawiszy, mapowanie, a także dostosowanie wielokolorowego podświetlenia RGB, co pozwala na stworzenie wyjątkowej atmosfery w pokoju gamingowym​.

Corsair K70 CORE jest również wyposażona w wygodne pokrętło multimedialne, które umożliwia szybkie regulowanie głośności oraz sterowanie multimediami bez konieczności opuszczania gry. Wykonana z trwałego aluminium, klawiatura jest odporna na zużycie, a jej solidna budowa podnosi stabilność podczas intensywnej gry. Z funkcją N-Key Rollover i pełnym anti-ghostingiem, Corsair K70 CORE RGB oferuje precyzję i niezawodność nawet przy jednoczesnym naciśnięciu wielu klawiszy, czyniąc ją doskonałym wyborem dla graczy poszukujących wydajności i komfortu w przystępnej cenie.

Druga w zestawieniu klawiatura mechaniczna do 300 zł od Genesisa to Thor 660 w czarnej wersji i rozmiarze 60% klasycznej klawiatury z numpadem. Jest to wersja bez HOT SWAP, ale za to z możliwością bezprzewodowego połączenia za pomocą modułu Bluetooth.

Pod ślicznymi klawiszami typu pudding, które bardzo eksponują podświetlenie i świecą „na boki”, znajdują się świetne przełączniki Gateron Red kojarzone z dość cichym brzmieniem i względnie niską siłą wymaganą do aktywacji. Obudowa klawiatury zrobiona jest niestety z plastiku, choć dobrze spasowanego i – z tego, co widać – dość wytrzymałego.

Producent udostępnia również specjalną aplikację, która pozwala na modyfikację oświetlenia, makr oraz przypisania klawiszy. Thor 660 to po prostu dowód na to, że da się znaleźć ładną i w pełni funkcjonalną klawiaturę gamingową do 300 zł. Jest to produkt skierowany zarówno do młodszych graczy, którzy nie dysponują za dużą ilością pieniędzy, jak i do starych wyjadaczy, którzy szukają po prostu dobrego sprzętu.

Klawiatura mechaniczna A4TECH BLOODY S98 to całkiem niezły wybór dla graczy, którzy chcą mieć oryginalnie wyglądający, a jednocześnie praktyczny sprzęt. Wyposażona w przełączniki BLMS Red Switches, oferuje zoptymalizowany punkt i siłę aktywacji, co pozwala na błyskawiczne reakcje oraz wyjątkowe doznania dotykowe. Dzięki kompaktowej konstrukcji z 98 klawiszami klawiatura zapewnia pełną funkcjonalność pełnowymiarowego modelu, zajmując jednocześnie o około 20% mniej miejsca na biurku.

Klawiatura umożliwia spersonalizowanie efektów podświetlenia (dostępne jest aż 16,8 miliona opcji kolorystycznych!), co pozwala stworzyć unikalny wygląd dostosowany do stylu gracza. Dodatkowo, dzięki pamięci EEPROM, użytkownik może zapisać aż 7 różnych konfiguracji klawiszy, co eliminuje konieczność ponownego ustawiania parametrów przy korzystaniu z różnych komputerów. Model ten łączy w sobie funkcjonalność, estetykę i zaawansowane rozwiązania technologiczne, zapewniając wysoką jakość rozgrywki i pełną personalizację.

W rankingu klawiatur mechanicznych do 300 zł warto również umieścić coś totalnie budżetowego. Coś, co nada się jako urządzenie zastępcze, ale również świetne wejście w świat mechaników, np. dla najmłodszych. Chodzi o Krux Atax RGB w wersji Pudding i bez dopisku „Pro”, co jest ważne, gdyż to dwie odmienne klawiaturki.

Zwykły Atax jest z plastiku całkiem dobrej jakości. Pod obudową siedzą przełączniki Outemu Black. Czyli takie dziwne połączenie czerwonych i niebieskich. Generalnie całkiem ciche i szybkie. Nic, co zapiera dech w piersiach, ale dość przyzwoite. RGB niestety tutaj nie uświadczymy, ale za to mamy podświetlenie LED, które w tym budżecie i z taką jakością wykonania totalnie można wybaczyć.