Ranking osuszaczy powietrza. Jaki osuszacz powietrza do domu wybrać

Ranking osuszaczy powietrza otwiera Albert – model szwajcarskiej marki Stadler Form. To prawdziwy pogromca wilgoci w domu. Mocny, wydajny i skuteczny. W ciągu doby potrafi wychwycić z powietrza nawet 20 litrów wody. Nadaje się do większych wnętrz – o powierzchni do 70 m². Co ważne, można go stosować także w chłodniejszych pomieszczeniach – na przykład piwnicach lub klatkach schodowych – z temperaturą nie niższą niż 5ᵒC. Niespełna co pół godziny na siedem minut uruchamia tryb odszraniania systemu. Brawa za to!

Urządzenie może się pochwalić zarówno higrometrem, który mierzy wilgotność powietrza, jak też higrostatem – służącym do utrzymania odpowiedniego poziomu nawilżenia (w zakresie 30–80%). Gdy osiąga pożądaną wilgotność, automatycznie się wyłącza, ale nie przestaje monitorować parametrów. Aby je sprawdzić, uruchamia co jakiś czas czujniki oraz wentylator.

Stadler Form Albert cechuje się elektronicznym panelem sterowania. Pracując, pozwala na wybranie jednej z trzech prędkości wentylatora. W trybie Swing, czyli wachlowania, równomiernie rozprowadza suche powietrze i jest wtedy idealnym pomocnikiem w suszeniu prania. Natomiast w trybie nocnym stara się jak najmniej przeszkadzać – jest dyskretniejszy akustycznie (generuje zaledwie 32 dB) i minimalizuje oświetlenie panelu.

Jakie zalety ma jeszcze nasz domowy osuszacz powietrza? Ranking zwraca uwagę na jego 24-godzinny timer, duży zbiornik na wodę (4,6 litra) oraz możliwość podłączenia węża odpływowego.  

Zastanawiasz się, jaki osuszacz powietrza do mieszkania wybrać, by – poza usuwaniem zbędnej wilgoci – dbał też o jakość powietrza w czterech kątach? Na pewno model z jonizatorem, który wykorzystuje dobroczynne działanie jonów ujemnych – usuwa patogeny, nieprzyjemne zapachy, wspiera procesy oddechowe, działa relaksacyjnie itd.

EcoAir DD1 Classic MK5 to świetny przykład osuszacza i oczyszczacza powietrza 2 w 1. Ranking przyznaje mu miejsce drugie ze względu na liczne zalety, m.in.: emisję jonów ujemnych oraz jonów srebra, energooszczędną i cichą pracę (34 dB), trzy tryby osuszania (od ekonomicznego, przez automatyczny, po wysoki) czy regulację kierunku nadmuchu, za którą kryje się tryb Swing.

Mocną stroną urządzenia jest też tryb Laundry (Normal lub Turbo) przyspieszający suszenie prania.

Zgodnie z informacją producencką sprzęt jest przeznaczony do pomieszczeń nie większych niż 45 m², a jego wydajność usuwania wilgoci wynosi 7 l / 24 h.

Za co jeszcze można polubić EcoAir DD1 Classic MK5? Na pewno za kolorowy, łatwy w obsłudze panel sterowania, timer, autowyłączanie, zdolność do pracy w różnych warunkach termicznych (od 1 do 40ᵒC) oraz możliwość podłączenia węża odpływowego.

Wydajny, niezawodny, ładny. Wyliczając atuty domowego osuszacza powietrza, ranking zwraca uwagę zarówno na parametry i funkcjonalność urządzenia, jak i na jego wygląd. Modelowi Stadler Form Theo nie można odmówić atrakcyjnego designu (osuszacz ma opływowy kształt, wcięcie w „talii” i kontrastową kolorystykę, dzięki którym prezentuje się lekko i nowocześnie). Jeżeli go wybierzesz, może być prawdziwą ozdobą twojego domu. Nie zajmuje dużo miejsca – jego wymiary to 30,5 × 51,6 × 21,6 cm. Na plus za sprzętem przemawia też dyskretny, czarny panel sterowania.

A jak działa? Na miarę brązowego medalisty w naszym rankingu osuszaczy powietrza, czyli bardzo dobrze. Cechuje go przyzwoita moc 280 W, która pozwala na pochłanianie ponad 400 ml wilgoci w godzinę i osuszanie nawet 40-metrowych pomieszczeń.

Wbudowany higrostat umożliwia ustawienie docelowej wilgotności powietrza – 40%, 50% albo 60%. A timer ułatwia zaprogramowanie czasu pracy w zakresie od 1 do 7 godzin.

Jak przystało na najlepsze osuszacze, także ten wyróżniają dość cicha praca (maks. 42 dB), funkcje automatycznego odszraniania i wyłączania oraz duży, ponad 2-litrowy zbiornik na wodę.

Wśród najlepszych osuszaczy powietrza w rankingu nie mogło zabraknąć EcoAir DC26. To model wielki pod względem wydajności i funkcjonalności (wymiarowo też przewyższa konkurencję – 34,4 × 57 × 24 cm). Mocną stroną osuszacza jest jego zdolność efektywnego wyciągania wilgoci z powietrza – aż 26 litrów wody na dobę.

Maksymalna powierzchnia osuszania? 50 m², więc też całkiem nieźle. Gdy dodamy do tego wbudowany higrostat, którego zadanie polega na regulacji poziomu wilgotności powietrza, dwie prędkości wentylatora, tryb uśpienia, automatyczne wyłączanie i odszranianie oraz autorestart, otrzymujemy przydatny i przyjazny w użytkowaniu sprzęt.

Dzięki kolorowemu wskaźnikowi EcoAir DC26 wysyła jasne komunikaty. Świecąc na niebiesko, daje znak, że wilgotność w pomieszczeniu wynosi mniej niż 40%. Jego zielone światło wskazuje na 40–60% nawilżenia, a czerwone – ponad 60%.

Model przystosowano do pracy w temperaturze od 5ᵒC do 35ᵒC. A czy jest głośny? Generuje hałas do 45 dB (nieuciążliwe dźwięki). Dodatkowym atutem sprzętu jest zastosowany w nim filtr węglowy – odpowiedzialny za oczyszczanie powietrza (niwelowanie brzydkich zapachów i szkodliwych gazów). 

Pytanie: jaki osuszacz powietrza do domu nie dość, że pozbywa się wilgoci, to jeszcze usuwa zanieczyszczenia? Odpowiedź przynosi Webber Q10 – model dość mały (o wym. 20 × 20 × 33 cm) i lekki, 2,7-kilogramowy.

Jego maksymalna powierzchnia osuszania wynosi 20 m², a dobowa wydajność – 750 ml wody. Mało? Wystarczająco dużo, by uporać się z zaparowanym lustrem w łazience czy wilgocią w kuchni.

Wielkim atutem urządzenia jest jego funkcja oczyszczania powietrza. Główną rolę gra w niej technologia Pure Air z 3-stopniowym systemem filtracji – filtrem wstępnym, węglowym i HEPA13. Gdy działają razem, powietrze w twoim domu może być wolne od większych zanieczyszczeń (np. kurzu i sierści), nieprzyjemnych zapachów, smogu, wirusów, bakterii i alergenów.

Piąty najlepszy osuszacz i oczyszczacz powietrza 2 w 1 może się jeszcze pochwalić dotykowym panelem sterowania, dwoma poziomami cyrkulacji powietrza i trzema stopniami pracy wentylatora. Autoodszranianie, timer, automatyczne wyłączanie? Oczywiście. A w bonusie łączność Wi-Fi i gotowość do współpracy z aplikacją mobilną Tuya na smartfonie. 

Jeżeli rozglądasz się za niedużym modelem do codziennego użytku, który stawi czoła nadmiarowi wilgoci w łazience czy zaparowanym oknom w zimie, oto on – Webber Q1. Jest lekki (0,9 kg) i kompaktowy (ma wym. 15 × 15 × 23 cm), więc bez problemów możesz go przenosić i używać w różnych częściach domu. Według producenta nadaje się do pomieszczeń nie większych niż 15 m² i oferuje wydajność osuszania na poziomie 0,6 l /24 h. Wygląda efektownie, więc nie powstydzisz się go nawet w salonie. Emituje kolorowe światło LED, które nie dość, że dodaje mu urody, to jeszcze informuje cię o wilgotności powietrza w domu.

W tak prostym, budżetowym sprzęcie na próżno szukać higrostatu czy higrometru. Są za to wskaźnik zapełnienia zbiornika, dotykowy panel sterowania i automatyczne wyłączanie. Webber Q1 powinien się też spodobać osobom ceniącym cicho działające sprzęty (ten hałasuje jedynie na poziomie 35 dB).

Nasz ranking osuszaczy powietrza zamyka kolejny nieduży model – Haxe Q2. Czym zasłużył na obecność w naszym zestawieniu? Na pewno nowoczesnym wyglądem – opływowym, nieco futurystycznym kształtem i podświetlanym panelem sterowania. Pasuje do różnych stylów wnętrz. Jest lekki (1,1 kg) i ma niewielkie wymiary (14,8 × 14,6 × 22,6 cm), co ułatwia jego przenoszenie. Charakteryzuje się dziecinnie prostą obsługą. Ma tylko jeden przycisk, służący do uruchamiania i wyłączania urządzenia oraz podświetlenia LED.

Powstał z myślą o redukcji wilgotności w pomieszczeniach do 15 m². Jego wydajność nie jest może imponująca (300 ml wody na dobę) – bardziej odpowiednia do usuwania pary z łazienki czy kuchni niż do osuszania zalanej piwnicy.

Osuszacz pracuje dyskretnie, cicho – generuje przytłumione dźwięki na poziomie 35 dB.

Jego zbiornik na wodę o pojemności 600 ml jest wyposażony w czujnik, który automatycznie wyłącza urządzenie, gdy poziom wody przekroczy maksymalny poziom. Światło LED zmienia też wtedy kolor z zielonego na pomarańczowy, sygnalizując konieczność opróżnienia naczynia.