Recenzja Xiaomi Redmi 10 - telefon do 1000 złotych z 4 obiektywami

Od premiery smartfona upłynęła już chwila, trafia więc do Was nasza recenzja Xiaomi Redmi 10. Na wstępie podkreślmy – nie chodzi o Redmi Note 10, bardziej zaawansowany, ale też droższy telefon. Xiaomi Redmi 10 to smartfon do 1000 złotych, który posiada wiele przydatnych funkcji jak na swoją półkę cenową. Oferowany jest w trzech wersjach kolorystycznych: białej, niebieskiej oraz szarej, każda w wariancie 64 GB lub 128 GB pamięci wewnętrznej. Pamięć można jeszcze rozszerzyć za pomocą karty micro SIM. W pudełku, oprócz ładowarki, kabla USB, instrukcji, igły do wyciągania karty SIM, znajduje się również silikonowy case. Ten miły dodatek, jest standardem w przypadku smartfonów Xiaomi.

Pozytywne pierwsze wrażenie

Sam telefon prezentuje się naprawdę elegancko. Xiaomi Redmi 10 jest smukły i dobrze leży w dłoni. Jest też zadziwiająco lekki! Obudowa wykonana jest z plastiku dobrej jakości, który sprawia wrażenie „aksamitnego” i bardzo dobrze imituje szkło, w które wyposażone są droższe smartfony. Ślady po palcach pozostają na niej, ciężko tego uniknąć, jednak nie są jakoś bardzo widoczne (przynajmniej w wersji szarej, na podstawie której powstała ta recenzja Xiaomi Redmi 10).

Smartfon mógłby wyglądać jeszcze bardziej elegancko, gdyby nie wystający nad obudowę ekran – można odnieść wrażenie jakby był do niej doklejony. Podobnie jest z umieszczoną z tyłu obudowy wyspą na cztery aparaty. Wygląda ona ładnie i nowocześnie, ale także wystaje ponad obudowę.

Przycisk do włączenia smartfonu może również służyć jako skaner odcisku palca, co jest dobrą alternatywą dla rozpoznawania twarzy (także obecnego w urządzeniu) i wygodnym rozwiązaniem dla osób praworęcznych. Do smartfona, poza wspomnianą na wstępie kartą micro SIM, można włożyć 2 karty nano SIM i używać w systemie dual. Redmi 10 posiada również port podczerwieni.

Procesor i system operacyjny

Sercem smartfona jest 8-rdzeniowy procesor MediaTek Helio G88. Telefon wyposażono także w 4 GB pamięci RAM. Dzięki temu aplikacje otwierają się i działają dość szybko, w tym również gry, którym w płynnym działaniu pomaga odświeżanie ekranu 90 Hz. Biorąc pod uwagę, że jest to smartfon do 1000 złotych, nie ma tutaj powodów do narzekań.

W Redmi 10 zainstalowano system operacyjny Android 11, a także nakładkę MIUI 12.5.1. Oprogramowanie oferuje mnóstwo ustawień i opcji dostosowań, a także działa płynnie, nawet jak na  smartfon budżetowy. Być może dlatego, że system zawiera mniej wstępnie zainstalowanych aplikacji, co usprawnia działanie aplikacji systemowych.

Ciekawie rozwiązano kwestię powiadomień i menu szybkiego dostępu. Przesuwając palcem z lewego górnego rogu otworzymy powiadomienia, natomiast przesuwając palcem z prawego górnego rogu wyświetlimy menu szybkiego dostępu.

Ekran i 90 Hz odświeżania

Ekran jaki zastosowano w Xiaomi Redmi 10 to duży, 6,5-calowy LCD Full HD+ (2400 x 1080 pikseli). Jak na LCD spisuje się dobrze, czernie są dość głębokie, a poziom jasności pozwala na bezproblemowe użytkowanie na świeżym powietrzu. Oglądanie pod kątem nie jest idealne, ale też nie sprawia większych problemów.

W codziennym użytkowaniu pomaga częstotliwość ekranu wynosząca 90 Hz. Poprawia ona znacznie płynność działania podczas scrollowania ekranu i, jak już było wspomniane, podczas grania w gry. W Redmi 10 zastosowano technologię AdaptiveSync, wykorzystywaną we flagowcach, która automatycznie dostosowuje częstotliwość odświeżania ekranu do wyświetlanych treści, aby zapewnić płynny obraz przy niewielkim zużyciu baterii. Przy streamingu video przełącza się na 60 Hz, a przy nieruchomym ekranie na 45 Hz.

Co cztery aparaty to nie jeden

Choć trudno nazwać Xiaomi Redmi 10 „smartfonem do zdjęć”, to cztery aparaty w budżetowym modelu to duży plus. Jeśli nie jesteś miłośnikiem fotografii, tylko fotografujesz od czasu do czasu, dla tzw. normalnego użytku, to smartfon Xiaomi na pewno się sprawdzi. Główny aparat 50 Mpix (f/1,8) radzi sobie bardzo dobrze w pełnym słońcu. Rejestruje dużo szczegółów, jednak kolory odbiegają delikatnie od naturalnych. Słabiej jest przy gorszym naświetleniu, tutaj kontrast i rozpiętość tonalna pozostawiają trochę do życzenia, ale wciąż zdjęcia wypadają ok.

Zaskakująco dobrze prezentują się zdjęcia w trybie nocnym (na poniższym zdjęciu po lewej, po prawej zwykły tryb auto), który lekko rozjaśnia kadr i uwydatnia detale, choć trzeba przyznać, że jeśli fotografujemy nocną porą oświetlony obiekt, to główny aparat też daje radę. Niestety tryb nocny nie obejmuje aparatu ultraszerokokątnego.

Zdjęcia z obiektywu ultraszerokokątnego 8 Mpix (f/2,4) wypadają przyzwoicie jak na telefon budżetowy. Kolory wydają się bardziej nasycone niż w przypadku głównego aparatu. Zdjęcia z kamery makro 2 Mpix (f/2,4) są, delikatnie mówiąc, przeciętne (ilość detali ogranicza rozdzielczość), ale plus dla Xiaomi, że zapewniło również taki obiektyw.

Video nie jest mocną stroną Xiaomi Redmi 10, ale nikt chyba nie oczekuje tego od smartfona do 1000 złotych. Smartfon nagrywa w rozdzielczości tylko do 1080p i w 30 klatkach na sekundę i nie posiada elektronicznej stabilizacji obrazu.
 

Głośniki stereo i gniazdo jack

Jeśli chodzi o audio to smartfon Xiaomi wyposażony jest w głośniki stereo (po jednym na dolnej i na górnej krawędzi telefonu), a także złącze jack 3,5 mm, które jest coraz rzadziej spotykane w smartfonach. Firmie należy zapisać to na plus.

Jakość muzyki odtwarzanej za pomocą słuchawek prezentuje się naprawdę przyzwoicie, czy to podczas słuchania serwisów streamingowych, czy też radia, w które wyposażony jest smartfon. Gorzej wypadają głośniki. Bas jest słabo słyszalny, a dźwięk staje się przez to dość płytki, ale omówmy się, słuchanie muzyki z głośników telefonu, nie należy do częstych aktywności, prawda?

Bateria i ładowanie

Bateria ma pojemność aż 5000 mAh. Było to odczuwalne, gdy powstawała ta recenzja Xiaomi Redmi 10 – pasek wskazujący poziom ładowania zmniejszał się bardzo wolno. Półtora dnia testowania nie dało rady rozładować telefonu. W testach SmartViser smartfon Xiaomi osiągnął wynik 16:46h ciągłego przeglądania internetu i 13h ciągłego oglądania video.  Ładowanie odbywa się oczywiście za pomocą złącza usb-c. Jest dobrze choć daleko od rewelacji. Pełne naładowanie baterii, od poziomu 28% zajęło około jednej godziny i 45 minut. 

Podsumowanie naszej recenzji Xiaomi Redmi 10

Bohater tej recenzji, Xiaomi Redmi 10, to nie jest oczywiście najlepszy smartfon w portfolio chińskiego producenta. Wszystko zależy od przedziału cenowego. W przpadku omawianego modelu półka cenowa to telefon do 1000 złotych. Gdy weźmiemy to pod uwagę to okazuje się, że jest to solidny tani smartfon, który oferuje naprawdę sporo przydatnych funkcji i ulepszenia w stosunku do swojego poprzednika. Telefon ma elegancki design i duży ekran z wysoką częstotliwością odświeżania, która zapewnia płynne przewijanie i przesuwanie ekranu. Wydajna bateria 5000 mAh pozwala na naprawdę długie użytkowanie bez konieczności ładowania. Xiaomi Redmi ma również bardzo dobry jak na smartfon do 1000 złotych, tryb zdjęć nocnych. Pozytywnym zaskoczeniem są płatności NFC. Jeśli szukasz taniego, wielofunkcyjnego smartfona, Xiaomi Redmi 10 wart jest rozważenia.