Ręczne wyrabianie ciasta na chleb, pierogi, pączki lub faworki kojarzy ci się tylko z czasochłonną pracą, wysiłkiem fizycznym i bałaganem w kuchni? Robot planetarny wykona za ciebie to i wiele innych zadań. Zobacz, w czym może ci pomóc podczas przygotowywania wypieków. Wybierz sprzęt na miarę swoich potrzeb.
Mieszanie, zagniatanie i napowietrzanie – w jednej misie urządzenia
Popularne na rynku roboty planetarne są wyposażone w co najmniej trzy końcówki, które służą m.in. do wyrabiania ciast. Hak to idealne akcesorium do zagniatania ciężkich ciast – na chleb, pizzę, pierogi, makaron, faworki czy pączki. Mieszadło płaskie świetnie nadaje się do przyrządzania wypieków kruchych, ucieranych, piaskowych. Jest polecane także do robienia biszkoptów i serników. Do mieszania, ubijania i napowietrzania składników (tych lżejszych lub o płynnej konsystencji), np. na bezę, warto wykorzystać kolejną końcówkę – trzepaczkę.
Mieszadła obracają się wokół własnej osi oraz po obwodzie misy – wykonują tzw. ruch planetarny. Dokładnie łączą składniki, które znajdują się w misie. Sprawiają, że powstałe z nich ciasto jest pozbawione grudek i ma odpowiednią konsystencję.
Zaletą wyrabiania ciast w robocie planetarnym jest również oszczędność czasu. Urządzenie potrafi wykonać tę samą czynność nawet dwa razy szybciej w porównaniu z pracą ręczną. Przykład: tradycyjne zagniatanie ciasta drożdżowego na makowiec, chleb lub pączki zajmuje ok. 30–40 minut. Robot upora się z tym zadaniem w maksimum 20 minut. W tym czasie wyzwoli gluten odpowiedzialny za idealną strukturę wypieku. Ciasto chlebowe na zakwasie wyrobi już w 5–10 minut (w zależności od przepisu), a składniki kruchego połączy w 60 sekund. Uwolni cię też od męczącego ręcznego napowietrzania – czyli uderzania wałkiem – ciasta na faworki, które (wykonywane na stolnicy) może trwać do 30 minut. Urządzeniu elektrycznemu zajmie to do 20 minut.
Robot sprawdza się także w przypadku wypieków, w których nie można pójść na skróty, gdzie liczy się powolne łączenie składników – ubijanie masy i wtłaczanie do niej powietrza. Idealną strukturę bezy – bo o niej mowa – osiągniesz w maszynie w 10–15 minut, dosypując co jakiś czas niewielkie porcje cukru.
W każdym przypadku, niezależnie od rodzaju ciasta, docenisz regulację prędkości obrotowej mieszadeł (od kilku do kilkudziesięciu stopni). Dzięki niej możesz w początkowej fazie łączenia składników wybrać prędkość minimalną, a potem płynnie przejść do szybkich obrotów.