Wzrost popularności smartwatchy dla dziecka nie może dziwić. To substytut komórki, tańszy i mniej inwazyjny w życie młodego człowieka, a jednocześnie spełanijący potrzeby obu stron. Dziecko ma kolorową elektronikę, może dzwonić – nawet wykonać wideorozmowę! Rodzic ma nie tylko stały kontakt, lecz i stały podgląd lokalizacji małego użytkownika. Oto nasza recenzja TCL Movetime Family Watch MT40X!
Smartwatch dla dziecka – porozumienie ponad podziałami
Zagrajmy w otwarte karty – z miejsca zostałem fanem TCL Movetime Family Watch MT40X. Recenzja jest pozytywna. Fanką została też ośmioletnia testerka, która od dawna narzekała, że nie ma ani komórki, ani choćby smartzegarka. Nie jest tajemnicą, nawet Poliszynela, że dzieciaki mają obsesję na punkcie ekranów dotykowych – przez smartfony, tablety i smartzegarki w odstawkę idą telewizory i klasyczne laptopy. Podejście rodziców do kwestii dostępu elektroniki dla młodych dzieli nas z grubsza na dwie grupy: zwolenników i przeciwników, sporo jest też zagubionych lub ignorantów. Dodatkowe zmienne tego społecznego algorytmu to wiek reprezentanta każdego z obu pokoleń. Klasyczna klasyfikacja klasowo-geograficzna raczej nie ma tu zastosowania. Smartwatche dla dzieci nie są drogie, tak samo jak wiele komórek androidowych. W każdym razie jako naród i jako ludzkość także w tej kwestii potrafimy się pięknie różnić, to temat na oddzielną rozprawkę.
Na koniec wstępu dokonajmy jednak nietypowej w takim dyskursie koncyliacji: smartzegarek dla dzieci to kompromis idealny. Nie za drogi, nie za duży, nie nazbyt angażujący, a jednocześnie bardzo przydatny. W codziennym miejskim życiu rodzinnym jest jak szwajcarski scyzoryk na samotnej wyprawie w lesie. Niezbędny, a do tego ładny i wytrzymały. TCL Movetime Family Watch MT40X chwali się normą IP65, co oznacza, że można go ochlapać (szczegóły w gwarancji producenta)! Wejścia nano SIM i microUSB (wygodne ładowanie uniwersalnym kablem) dobrze zabezpieczone, trzymają pewnie. Na wypadek kąpieli koniecznie sprawdź, czy je prawidłowo domknąłeś, tę wodoodporność zapewniają po prostu zaślepki.
TCL Movetime Family Watch od strony rodzica
Epicentrum dowodzenia jest bardzo przyjemna, logiczna i przejrzysta aplikacja TCL Connect, dostępna oczywiście na oba systemy operacyjne. Do zegarka dziecka przypisać da się dowolną liczbę wujków, babć i znajomych – tylko oni mogą dzwonić i czatować z użytkownikiem. Ważne jest, kto robi parowanie jako pierwszy, bo zostaje Władcą Pierścienia, jego aplikacja TCL Movetime Family Watch MT40X rozbudowana jest o funkcje administratorskie. Administrator…
· Wysyła kod QR osobom, które chce zaprosić do kontaktów, nikt inny tu się wam nie włamie. Kod szybko wygasa – podoba mi się takie zabezpieczenie.· Dodaje i edytuje kontakty.
· Wybiera, kto otrzyma alert w przypadku kilkusekundowego przyciśnięcia guzika na zegarku, i automatyczne powiadomienia, o których za chwilę. Alert to jednocześnie zdjęcie.
· Jest odbiorcą połączenia w takim właśnie przypadku (a nie tylko alertu).
· Może dodać numer alarmowy (np. 112), do którego zadzwoni smartwatch, jeśli admin nie odbierze połączenia alertowego.
· Ustawia bezpieczne strefy. To fajna funkcja, pozwala precyzyjnie wyrysować palcem na mapie wielokąt, po opuszczeniu którego przyjdzie powiadomienie.
· Wyłącza wybrane funkcje: czat, grę, możliwość śmiesznej modulacji głosu, aparat…
· Ustawia godziny działania trybu szkolnego – wtedy funkcjonalność zegarka zostaje ograniczona do dzwonienia do rodziców, pod numer alarmowy oraz do sprawdzania godziny.
· Może ograniczyć uprawnionych nadawców SMS-ów do osób z listy kontaktów.
· Dodaje przypomnienia – to funkcja kalendarza. Bardzo przydatne zautomatyzowanie komunikatów: zjedz kanapkę, odrób lekcje itp.
· Ustawia alarmy.
· Ustawia czas włączenia i wyłączenia smartwatcha.
· Ustala cel sportowy (liczba kroków) i dane biometryczne (waga, wzrost), na podstawie których wyliczana jest liczba spalonych kalorii.
· Łączy zegarek z siecią Wi-Fi.
· Wyłącza GPS (oszczędzanie baterii).
· Nadaje uprawnienia administratora innym użytkownikom. Ale ciężko tu się rozstać z władzą autorytarną…
Co może rodzina użytkownika smartzegarka
Jeśli dostąpisz zaszczytu dołączenia do kontaktów użytkownika TCL Movetime Family Watch MT40X, możesz:
· Obserwować lokalizację recenzowanego TCL Movetime Family Watch MT40X. Ważne: to nie tylko GPS, który przecież „nie łapie” w pomieszczeniach, ale także wskazania LBS, czyli z nadajników LTE i Wi-Fi.
· Lajkować jego postępy w sporcie. Użytkownik otrzyma powiadomienie – to miłe!
· Obserwować jego aktywność ruchową (kroki, spalone kilokalorie).
· Poznać poziom naładowania smartwatcha.
· Otrzymywać powiadomienia specjalne – tylko uprawnione kontakty (alarm wygenerowany przyciskiem, opuszczenie strefy bezpieczeństwa).
Smartwatch TCL MT40X od strony dziecka
Dla dziecka oznacza krok w dorosłość i dumę w klasie. Myślę, że preferowana grupa wiekowa to 6-10 lat, młodsi są trochę za młodzi, starsze dzieci pewnie wolałby smartband, „dorosły” smartwatch, a najlepiej smartfon. Co poza rozmowami może zrobić młody użytkownik TCL Movetime Family Watch MT40X? W recenzji wyróżnimy:
· Modulować nagrany głos – przyspieszać go i spowalniać. Kupa śmiechu!
· Grać w chomiki. Pacnij gryzonia, który wyskakuje na ekranie TCL Movetime Family Watch MT40X.
· Zmienić tarczę. Kotek, kosmos – siedem opcji.
· Bawić się w nabijanie kroków w pokoju. Sąsiedzi z dołu mogą nie być zadowoleni…
· Sparować się z użytkownikiem innego TCL Movetime, stykając zegarki – zostaną znajomymi.
· Zmienić jasność i głośność (poszczególnych funkcji) – trzy poziomy.
Recenzja TCL Movetime Family Watch – podsumowanie
Bardzo porządnie wykonany sprzęt ładnie wygląda na ręku, ekran jest responsywny, nawigacja prosta. Do wyboru wersja różowa i niebieska, dla dziewczyny i chłopaka – albo dla chłopaka i dziewczyny! Dbaj o to, aby był naładowany (1,5 godz. ładowania, co dobę albo dwie), bo przy niskim poziomie nie są realizowane połączenia głosowe ani wideo (tylko czat).