Po blisko dziewięciu miesiącach od premiery najnowszej generacji smartfonów Samsung Galaxy S24 doczekaliśmy się wersji z dopiskiem FE, czyli Fan Edition. Jest to model budżetowego flagowca, idealny dla osób, które cenią sobie wysoką jakość w przystępniejszej cenie. Oczywiście niższy koszt wiąże się z pewnymi kompromisami w specyfikacji, ale Samsung Galaxy S24 FE zrobił na mnie dobre wrażenie. To smartfon z bardzo dobrym wyświetlaczem, wydajnym procesorem i wieloma przydatnymi funkcjami opartymi na AI. Zapraszam do mojego testu Samsung Galaxy S24 FE.
Design i ekran
Wygląd Samsung Galaxy S24 FE to kontynuacja tego, co już znamy z linii telefonów Galaxy S24 czy innych smartfonów koreańskiego producenta z ostatnich lat. Z tyłu obudowy mamy więc trzy osobno wystające z obudowy obiektywy. Poza nimi na pleckach pokrytych wytrzymałym szkłem Corning Gorilla Glass Victus+ są jeszcze (ładnie wpasowana) lampa błyskowa LED i – w dolnej części – logo Samsung. To oczywiście kwestia gustu, ale mi taki minimalizm się podoba.
Szkło Corning Gorilla Glass Victus+ pokrywa też front Galaxy S24 FE, co sprawia, że smartfon jest bardzo wytrzymały, jeśli chodzi o uderzenia czy upadki. Ma też stopień ochrony IP68, jest więc odporny na pyły i zanurzenie w słodkiej wodzie na głębokość 1,5 m (do 30 minut).
W przeciwieństwie do tyłu urządzenia aluminiowa ramka ma matowe wykończenie. Jej krawędzie przy tylnej obudowie są zaokrąglone trochę bardziej niż te na froncie Samsung Galaxy S24 FE. Nie wiem, czy to zasługa tego, ale smartfon bardzo dobrze leży w dłoni. Jak na ten rozmiar ekranu nie jest też zbyt ciężki.
Galaxy S24 FE ma 6,7-calowy wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X o rozdzielczości Full HD+ (2340 × 1080 px) i adaptacyjnej częstotliwości odświeżania 120 Hz. Obsługuje też HDR10+, dzięki czemu filmy z serwisów streamingowych, które mają ten standard, wyglądają na ekranie Galaxy S24 FE jeszcze lepiej. Jego szczytowa jasność to 1900 nitów i choć pogoda w naszym kraju nie pozwoliła mi tego sprawdzić, to nie powinno być żadnych problemów z korzystaniem ze smartfona w pełnym słońcu.
Szkoda tylko, że ramki wokół ekranu nie są węższe – trochę odbiera to najnowszemu smartfonowi koreańskiego producenta charakteru premium. Ogólnie jednak elegancki minimalizm Galaxy S24 FE zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie.
Samsung Galaxy S24 FE dostępny jest w czterech wersjach kolorystycznych – testowanej przeze mnie czarnej, a także niebieskiej, zielonej i żółtej. Dla każdej z nich do wyboru są także dwa warianty pamięci masowej: 128 GB i 256 GB.
Szybkość działania, system operacyjny i sztuczna inteligencja
Sercem Samsung Galaxy S24 FE jest zbudowany w procesie technologicznym 4 nm, 10-rdzeniowy procesor Exynos 2400e. I choć Galaxy S24 FE w Geekbench 6 uzyskał gorsze wyniki w testach jednego i wielu rdzeni od Galaxy S24+ (choć nieznacznie, jak pokazują poniższe screeny), to jest to bardzo solidny układ, który zapewnia płynne i szybkie działanie smartfona w większości zastosowań.
Byłem zadowolony z tego, jak smartfon radził sobie podczas przeglądania stron internetowych i mediów społecznościowych, oglądania filmów i grania w gry. Gra Diablo Immortal prezentowała się na ekranie Galaxy S24 FE bardzo ładnie, a rozgrywka przebiegała całkiem płynnie, nawet przy starciach z wieloma przeciwnikami. Aplikacje uruchamiały się szybko, nawet jeśli miałem otwartych ich już kilka, a scrollowanie było płynne.
Galaxy S24 FE działa na systemie Android 14 z autorską nakładką One UI 6.1 firmy Samsung, dzięki czemu oferuje ten sam poziom funkcjonalności i personalizacji, co pozostałe smartfony z rodziny Galaxy S24. I także podobnie jak one będzie otrzymywał aktualizacje systemu operacyjnego i poprawki zabezpieczeń przez 7 lat od dnia zakupu.
To, co także jest cechą wspólną modelu FE i pozostałych smartfonów Galaxy S24, a jednocześnie wyróżnia je na tle konkurencji, to zaawansowane funkcje oparte na sztucznej inteligencji. W tym:
- Tłumacz – tłumaczenie na żywo rozmów, dostępne w formie głosowej lub wyświetlanego na ekranie tekstu
- Asystent połączeń – czyli tłumaczenie połączeń głosowych w czasie rzeczywistym;
- Asystent czatu – czyli tłumaczenie wiadomości, otrzymywanych i przesyłanych, w wybranych aplikacjach do czatowania;
- Zakreśl aby wyszukać (Circle to Search) – wygodny sposób aby wyszukiwać informacje o tym, co wpadło nam w oko podczas przeglądania internetu, oglądania mediów społecznościowych czy YouTube’a;
- Asystent zdjęć – m.in. możliwość usuwania obiektów i wypełniania miejsca po nich tłem czy modyfikacja fotografii poprzez wybór różnych stylów.
To tylko niektóre z opartych na sztucznej inteligencji funkcji, które oferuje użytkownikowi Samsung Galaxy S24 FE, jest ich naprawdę sporo. Więcej szczegółowych informacji o nich znajdziesz w naszym artykule Galaxy AI – co to jest i za co odpowiada sztuczna inteligencja w urządzeniach Samsung?
Funkcje te potrafią być naprawdę pomocne na co dzień (np. tłumaczenie rozmów na żywo, gdy jesteś w innym kraju, jest często nieocenione, a przygotowanie podsumowania jakiegoś nagrania, np. ze spotkania, pomaga zaoszczędzić sporo czasu). Zapewniają też całkiem niezłą rozrywkę – np. w przypadku funkcji Od szkicu do obrazu, która przekształca narysowany na ekranie rysunek w realny, trójwymiarowy obiekt.
Zdjęcia i filmy
W skład zestawu aparatów jaki otrzymał Samsung Galaxy S24 FE wchodzą: aparat główny 50 Mpix z OIS, aparat ultraszerokokątny 12 Mpix oraz teleobiektyw 8 Mpix z 3-krotnym zoomem optycznym. Na przedzie zaś umieszczono aparat do selfie o rozdzielczości 10 Mpix.
Ten zestaw aparatów spisuje się naprawdę bardzo dobrze, ze szczególnym wskazaniem na główny. Zapewnia on dużą szczegółowość i wierne odwzorowanie kolorów. Nie tylko tych wykonanych w ciągu dnia, ale również po zmroku z trybem nocnym – co prawda czasami może się na nich pojawić jakichś szum, ale bez większego wpływu na ogólną jakość zdjęcia. Zakres dynamiczny może mógłby być nieco szerszy, ale też nie można na niego jakoś specjalnie narzekać – szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę półkę cenową, na której znajduje się Samsung Galaxy S24 FE.
Główny aparat może zrobić dwukrotne powiększenie cyfrowe, ale do zbliżeń lepiej używać 3-krotnego zoomu z teleobiektywu. Robi naprawdę ładne zdjęcia z dużą ilością detali. Kolory wyglądają świetnie i nie odbiegają od tych z fotografii wykonanych głównym aparatem. Zakres dynamiczny oraz kontrast również są dobre. Czasami pojawiało się trochę szumów, ale nigdy nie było to nic poważnego.
Obiektyw szerokokątny w Galaxy S24 FE ma szeroki kąt widzenia, choć występuje przez to trochę efekt rybiego oka. Poziom szczegółowości może nie zachwyca, ale jak na obiektyw szerokokątny jest naprawdę całkiem dobry, również w przypadku zdjęć nocnych, choć na nich mogą się pojawiać drobne szumy. Kolory dobrze współgrają z tymi na zdjęciach wykonanymi dwoma pozostałymi aparatami.
Chociaż Galaxy S24 FE nie ma trybu makro, to całkiem dobrze radzi sobie ze zbliżeniami. Kwiaty, które nim sfotografowałem, mają dobrą ostrość, całkiem sporą liczbę detali i żywe kolory, które podnoszą jakość zdjęcia. Przedni aparat nie zachwyca, choć robi solidne selfie, podobało mi się natomiast, jak Samsung Galaxy S24 FE radzi sobie z portretami.
Przy obróbce zdjęć wykonanych Galaxy S24 FE bardzo pomocne mogą okazać się funkcje oparte na sztucznej inteligencji. Takie jak Od szkicu do obrazu zapewnią też z pewnością niezłą zabawę – tak było w moim przypadku.
Z Galaxy S24 FE nakręcisz ładne filmy. Przy nagraniach w rozdzielczości 4K i 60 kl./s smartfon dobrze radzi sobie z trudnymi warunkami oświetleniowymi i zapewnia bardzo dobrą szczegółowość. Można korzystać z zoomu, chociaż dla jakości zdjęć najlepiej się trzymać maksymalnie 3-krotnego. Możliwy jest nawet 10-krotny, ale wtedy nagrania tracą trochę na jakości. Galaxy S24 FE może też nagrywać wideo w rozdzielczości 8K i 30 kl./s (co jest ulepszeniem w porównaniu z 8K w 24 kl./s, które oferował Galaxy S23 FE), jednak i tak lepiej pozostać przy 4K i 60 kl./s.
Bateria i ładowanie
Samsung Galaxy S24 FE wyposażono w baterię o pojemności 4700 mAh, nieznacznie większą (o 200 mAh) niż miał Galaxy S23 FE. Zapewnia to co najmniej dobę użytkowania smartfona na jednym ładowaniu.
W wydłużeniu pracy smartfona pomaga włączenie trybu oszczędzania energii. Możesz wybrać pomiędzy standardowym (ogranicza m.in. możliwość korzystania z sieci w tle, ustawia odświeżanie ekranu na 60 Hz czy ukrywa w Galerii funkcję Super HDR) albo innymi: wyłącz funkcję Always On Display, wyłącz 5G, zwolnij procesor do 70%, zmniejsz jasność o 10%.
Galaxy S24 FE ma ładowanie przewodowe 25 W. W niewiele ponad 60 minut uzupełnił energię w baterii od jej całkowitego wyczerpania baterii do pełnego naładowania. Poza ładowaniem przewodowym Samsung Galaxy S24 FE oferuje również ładowanie bezprzewodowe o mocy 15 W.
Test Samsung Galaxy S24 FE – podsumowanie
Samsung Galaxy S24 FE to smartfon, który w przystępnej cenie oferuje ładny, nowoczesny design oraz naprawdę solidną specyfikację i wydajność. Jako flagowiec budżetowy jest doskonałą alternatywą dla droższych smartfonów z serii Galaxy S24. Jeśli szukasz urządzenia, które nie zawiedzie cię w codziennym użytkowaniu, a jednocześnie nie wydrenuje twojego portfela, Galaxy S24 FE z pewnością jest wart rozważenia. A dzięki świetnemu, dużemu wyświetlaczowi i dobremu zestawowi aparatów (z głównym na czele) mogę go polecić tym fanom multimediów i mobilnej fotografii, którzy nie dysponują budżetem na zakup Galaxy S24 Ultra (recenzję, którego również mogliście u nas przeczytać).
Warto też wspomnieć, że jako przedstawiciel ekosystemu Samsung Galaxy będzie bardzo dobrze współpracował z Galaxy Watchami czy absolutną nowością w tym ekosystemie, czyli Galaxy Ring. To ostatnie urządzenie testowałem sparowane właśnie z Galaxy S24 FE, a efekty możecie znaleźć w moim teście Galaxy Ring.