Tym razem zamiast telewizorowi przyjrzę się bliżej soundbarowi firmy TCL, a konkretnie modelowi TS8212. Miałem okazję testować go ostatnio w zestawie z telewizorem TCL z serii C635 i już na początku mogę śmiało stwierdzić, że nie spodziewałem się aż tak dobrego efektu za stosunkowo niewielką kwotę. Co wpłynęło na moją ocenę? Zapraszam do przeczytania testu soundbara TCL TS8212.
Dlaczego soundbary są tak popularne?
Gdy soundbary trafiały na rynek, reklamowano je jako idealny substytut klasycznego kina domowego składającego się z wielu dużych głośników, wzmacniaczy itd. Zapewniano użytkowników, że w jednej niedużej belce z głośnikami mogą otrzymać jakość dźwięku zbliżoną do tej z zestawu kina domowego, więc to ostatnie odejdzie niebawem do lamusa.
Tak się oczywiście nie stało, ale pomimo to soundbary zdobyły ogromną popularność. Nic dziwnego, w końcu za ułamek ceny kina domowego możesz mieć sprzęt, który znacząco poprawia jakość dźwięku z telewizora, zapewnia dużą funkcjonalność oraz gwarantuje zgodność z najnowszymi technologiami odpowiedzialnymi za generowanie brzmienia.
Tak jest również w przypadku TCL TS8212, który podłączony do jednego z podstawowych modeli telewizorów TCL sprawił, że tym chętniej zasiadałem przed jego ekranem. Osobiście uważam, że takie rozwiązania powinny być sprzedawane jako zestaw, który zapewnia odbiór wysokiej jakości zarówno obrazu, jak i dźwięku. W końcu nie tylko obraz wpływa na to, jak postrzegamy film, serial czy grę. Dźwięk jest również bardzo ważny, a czasem bagatelizujemy jego znaczenie.
Funkcjonalność urządzenia firmy TCL
Soundbar TCL TS8212 to nieduże urządzenie, które idealnie pasuje do telewizorów o przekątnej od około 40 do nawet 65 cali i przeznaczone jest do pomieszczeń od około 10 do 35 metrów kwadratowych.
Belka z głośnikami pokryta jest czarnym materiałem, który znamy z maskownic kolumn głośnikowych. Na górze soundbara znajdziemy najważniejsze przyciski, a z przodu – diody LED, wyświetlające informacje o statusie urządzenia. Możemy z nich odczytać na przykład poziom głośności, aktualne źródło czy tryb odtwarzania dźwięku.
Z tyłu soundbara TCL TS8212 znajdują się złącza: HDMI, optyczne, USB oraz te najważniejsze, czyli HDMI ARC. Urządzenie wyposażone jest także w moduł Bluetooth do bezprzewodowego odtwarzania dźwięku ze smartfona, laptopa czy tabletu.
W opakowaniu, poza belką i subwooferem, znajdziesz również pilota, kabel HDMI oraz uchwyty do opcjonalnego powieszenia urządzenia na ścianie. Bezprzewodowy subwoofer to nieduży prostopadłościan z zaokrąglonymi bokami. Wystarczy, że podłączysz go do prądu, a sam skomunikuje się z jednostką centralną i będzie odtwarzał niskie częstotliwości.
W przypadku najważniejszych parametrów warto wspomnieć o obsłudze technologii Dolby Atmos, przesyłaniu przez złącze HDMI obrazu 4K z Dolby Vision czy obsłudze technologii CEC, która pozwala automatycznie uruchamiać soundbar po włączeniu telewizora oraz sterować głośnością TCL TS8212 również za pomocą pilota od telewizora. W końcu ma to być rozwiązanie wygodne i niesamowicie łatwe w użytkowaniu, i taki właśnie jest soundbar firmy TCL.
Aby podłączyć TCL TS812 do telewizora, najlepiej skorzystać z HDMI ARC. Wtedy będziesz mieć pewność obsługi dźwięku Dolby Atmos, jak również wygodę sterowania oboma urządzeniami jednym pilotem. Soundbar zostaje rozpoznany przez telewizor bez problemu i dźwięk może już płynąć z zewnętrznego urządzenia zamiast z głośników w TV.
Duża różnica w jakości dźwięku płynącego z soundbara i z telewizora
Różnica między dźwiękiem płynącym z głośników soundbara a tym z głośników telewizora jest bardzo duża. Soundbar zdecydowanie wygrywa to starcie. Najlepiej by było, jakbyście sami mogli usłyszeć, jak bardzo otwiera się bas, o ile wyraźniejsze stają się dialogi oraz muzyka.
To, czym najbardziej zaskoczył mnie ten sprzęt, to łatwość odtwarzania efektu brzmienia przestrzennego. Według specyfikacji TCL TS8212 pracuje w systemie 2.1.2, czyli ma dwa przednie głośniki, subwoofer jako jeden kanał niskich częstotliwości oraz dwa głośniki skierowane w górę, jako kanały dźwięku dookólnego Dolby Atmos. Niby nie jest to dużo, ale przyznam, że zanim znalazłem tę informację w specyfikacji, byłem przekonany, że działa on jako system 5.1.2 – za sprawą tak dobrych efektów surround, które oferuje użytkownikowi. Bardzo duże i pozytywne zaskoczenie.
Trzeba przyznać, że TCL TS8212 świetnie radzi sobie także z dialogami, więc nie ma problemu ze zrozumieniem, o czym mówią bohaterowie filmu. Subwoofer zapewnia zarówno dobrą dynamikę, wysokie natężenie dźwięku, jak i nieco „ciepły” charakter, który jest przyjemny dla ucha.
Soundbar TCL TS8212 sprawdził się świetnie w filmach, serialach i grach – zarówno pod względem odwzorowania scen pierwszego planu, jak i efektów w tle. Pomimo że testowałem go głównie pod kątem oglądania filmów, to jestem przekonany, że sprawdzi się również do słuchania muzyki przez Bluetooth, jak i do nagłośnienia niedużej domówki, bo zaskoczył nie tylko dobrym basem, ale też przyzwoitą głośnością.
Znakomite uzupełnienie telewizora
Tak jak wspominałem wcześniej – podłączając soundbar do telewizora TCL przez HDMI ARC, możemy sterować nim za pomocą pilota od TV. Sam się włączy i wyłączy, a regulacja głośności telewizora jest automatycznie przekierowywana na natężenie dźwięku z soundbara. Gdyby jednak w przypadku innych modeli telewizorów nie było takiej możliwości, to TCL TS8212 ma w zestawie pilot, którym możesz nim sterować.
Na pilocie, poza uruchamianiem urządzenia i regulacją głośności, znajdują się także przyciski podpisane jako „bass”, które sterują natężeniem głośności subwoofera. Moim zdaniem jest to bardzo ważna funkcja, ponieważ różne filmy, a nawet stacje telewizyjne podają niskie częstotliwości z różnym natężeniem, możesz więc regulować poziom basów według swoich preferencji.
Dodatkowo, oprócz przycisków wyboru źródła dźwięku czy włączania Bluetooth, na pilocie znajdują się także trzy przyciski z różnymi trybami dźwięku zdefiniowanymi dla różnych treści. Tryb „movie” jest najlepszy do filmów, zapewnia dobry bas oraz efekty przestrzenne, tryb „music” kierowany jest do miłośników słuchania muzyki, a tryb „TV” odpowiada za jak najlepsze odtwarzanie mowy i dialogów.
Na pilocie jest także przycisk podpisany „surr”, który włącza lub wyłącza dźwięk przestrzenny. Muszę przyznać, że ten efekt podoba mi się najbardziej, ponieważ dźwięk zaczyna otaczać nas praktycznie z każdej strony, tworząc wrażenie prawdziwego kina domowego z odgłosami docierającymi do nas nie tylko z przodu, ale także z góry i z boku. Świetny efekt, którego nie spodziewałbym się po sprzęcie z tej półki cenowej.
Test soundbara TCL TS8212 – podsumowanie
Soundbar TCL TS8212 to urządzenie niezwykle uniwersalne. Idealne nie tylko dla osób, które lubią filmy i seriale (w ich przypadku zapewnia świetne efekty audio oraz bardzo dobrze podkreśla dialogi). Miłośnicy grania w gry czy słuchania muzyki również powinni być z niego zadowoleni. Uważam, że soundbar TCL stanowi świetne uzupełnienie każdego telewizora. Użytkownicy, którzy oczekują dobrej jakości dźwięku, bez potrzeby rozstawiania wielu dużych głośników, powinni się z pewnością TCL TS8212 zainteresować.
Maciej Turalski, Videotesty.pl
Od ponad 15 lat zajmuje się doradztwem i sprzedażą systemów audiowizualnych. Zgłębia tajemnice zarówno zaawansowanych systemów multiroom, audio jak i telewizorów czy projektorów. Dodatkowo zajmuje się pracą redaktorską testując nowe urządzenia z dobrze znanych sobie kategorii. Pracuje zarówno dla portalu Videotesty.pl jak i prowadzi własny kanał Omawiamy.pl . Prywatnie niespełniony perkusista oraz fan motoryzacji i dobrej muzyki.