Mi 11 to bardzo liczna rodzina smartfonów Xiaomi. Obok modelu podstawowego – Mi 11, najskromniej wyposażonego – Mi 11 Lite oraz fotograficznego potwora Mi 11 Ultra, znajduje się w niej model Xiaomi Mi 11i. Nietrudno jest odnieść wrażenie, że to odchudzony wariant Mi 11, ale dla osób, dla których Mi 11 Lite jest nieco zbyt słabo wyposażony. Ciekawostką może też być fakt, że Mi 11i jest europejskim odpowiednikiem modelu POCO F3.
Zestaw sprzedażowy
W zestawie z Xiaomi Mi 11i znajdziemy zasilacz sieciowy, kabel USB-C, kluczyk do otwarcia gniazda kart, pakiet instrukcji, przejściówkę USB-C – Jack 3,5mm oraz silikonowy pokrowiec. Zestaw jest kompletny i zamknięty w charakterystycznym dla Xiaomi, minimalistycznym pudełku.
Obudowa jak u najlepszych. Xiaomi Mi 11i jest świetnie wykonany
Bardzo duża zaletą obudowy testowanego Xiaomi Mi 11i jest tylny panel. Szkło pokryte matową farbą to nie jest częsty obrazek na rynku smartfonów. Znajdziemy je w vivo X51 5G oraz X60 Pro, Samsungu Galaxy S21 Ultra i Note20 oraz Huaweiu Mate 40 Pro. To naprawdę świetne rozwiązanie, dzięki któremu obudowa znacznie mniej zbiera odciski palców, wolniej się brudzi, a przy tym efektownie wygląda. Z punktu widzenia recenzenta mogę też dodać, że tego typu obudowy zdecydowanie najłatwiej się fotografuje. Mat ma jednak jedną wadę. Jeśli już pokryje się odciskami palców, to trzeba się nieco natrudzić żeby je dokładnie wytrzeć. Oczywiście dostępne są też warianty z błyszczącymi obudowami.
Obudowa jest wykonana ze szkła i metalu. Spasowanie elementów oraz ich wykończenie jest perfekcyjne. Duży plus należy się za ładne i efektownie płaskie krawędzie z górny raz z dołu obudowy.
Ekran Mi 11i jest płaski, za to tył delikatnie zaokrąglony. Pozostając w tylnej części obudowy, w oczy rzuca się dosyć spora wyspa aparatu. Dosyć mocno wystaje ponad obudowę, a wzdłuż jej krawędzi lubią zbierać się drobinki kurzu.
Warto zaznaczyć, że Xiaomi Mi 11i, w przeciwieństwie do podstawowego modelu Mi 11, ma wodoszczelną obudowę. A fakt ten potwierdza certyfikat odporności IP53.
Świetny ekran to od dawna znak rozpoznawczy Xiaomi
Mam wrażenie, że wyświetlacz to nieco niedoceniony element smartfonów Xiaomi. A od dłuższego czasu jest to absolutnie najwyższa półka. Mi 11i dostał nieco mniejszy ekran w stosunku do Mi 11 (6,67 vs 6,81 cala) o niższej rozdzielczości (1080 x 2400 vs 1440 x 3200 pikseli). Warto jednak wyjść z założenia, że przy tej przekątnej większa gęstość pikseli jest wręcz niemożliwa do zauważenia gołym okiem, a dzięki temu mniej obciążamy akumulator smartfonu.Najważniejszymi cechami ekranu Mi 11i jest perfekcyjna czerń co zapewnia panel Super AMOLED oraz bardzo wysoka jasność. To bardzo ważny element smartfonów Xiaomi. W trybie automatycznym, szczytowa jasność dochodzi do 1300 nitów. Nie muszę chyba dodawać, że dzięki temu ekran jest czytelny w praktycznie każdych warunkach? Do tego mamy bardzo ładne, żywe i nasycone kolory oraz sporo opcji zmiany ustawień np. wyświetlania kolorów, czy natężenia barw. Nie możemy zapomnieć o 120 Hz odświeżaniu obrazu, co gwarantuje wyższą płynność animacji oraz wyświetlanych treści.
Sieć 5G, szybkie Wi-Fi, a czytnik linii papilarnych na boku obudowy
Xiaomi Mi 11i jest wyposażony w najnowocześniejsze dostępne typy łączności. Możemy korzystać z płatności zbliżeniowych dzięki NFC. Mamy dostęp do szybkiego Internetu bezprzewodowego dzięki Wi-Fi 6 oraz obsłudze sieci 5G, co działa u wszystkich największych operatorów w Polsce. Smartfon bardzo dobrze radzi sobie z zasięgiem sieci komórkowej, jak i Wi-Fi. Stabilnie utrzymuje połączenia. Przekłada się to też na wysoką jakość rozmów, które są głośne i bardzo wyraźne.Czytnik linii papilarnych został umieszczony we włączniku, na boku obudowy. Coraz częściej czytniki są umieszczane w powierzchni ekranu, ale rozwiązanie z Mi 11i ma swoje zalety. Tego typu czytniki nadal są minimalnie szybsze. Do dyspozycji mamy też rozpoznawanie twarzy, ale działa ono w oparciu o przedni aparat. Nie ma tutaj skanu 3D, jak w iPhone’ach czy flagowych smartfonach Huaweia. Pomimo tego, funkcja działa sprawnie.
Interfejs MIUI i wysoka wydajność
W Xiaomi Mi 11i znajdziemy lubiany interfejs MIUI w wersji 12. Jeśli miałbym określić go jednym zdaniem, byłaby to personalizacja. Interfejs oferuje szeroki zakres personalizacji wielu elementów. Mamy do wyboru dosłownie ogrom różnych motywów. Dostępne są tematy zarówno płatne, jak i dużo bezpłatnych, a do tego równie dobrze dopasowanych.Możemy zmienić animacje przewijania pulpitów, wybrać jeden z wielu dostępnych stylów wyświetlania ekranu Always On, uruchomić podświetlanie krawędziowe w momencie otrzymania powiadomień, czy też animację podczas podłączania ładowarki. A to tylko część z dostępnych opcji.
Xiaomi Mi 11i jest wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon 888, a do tego ma 8 GB pamięci RAM i 128 lub 256 GB pamięci wbudowanej. Takie połączenie gwarantuje nam idealnie płynne działanie w praktycznie każdym zastosowaniu. Smartfon bez problemu uruchomi każą dostępną na rynku grę, czy też odtworzy film w wysokiej rozdzielczości. Oczywiście interfejs działa bardzo płynnie, a aplikacje uruchamiają się niemal od razu w momencie kliknięcia ikony.
Dobry aparat główny
Xiaomi wyposażył Mi 11i w bardzo solidny aparat główny. To matryca Samsunga wykonująca zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 108 Mpix. Jej największą zaletą jest duży sensor – 1/1.52”, co pozwala mu rejestrować dużo szczegółów, ładnie i naturalnie rozmywać tło np. podczas portretów czy zdjęć z bliskiej odległości oraz dobrze radzi sobie w trudnych warunkach oświetleniowych.Tak też wygląda to w praktyce. Zdjęcia są szczegółowe, bardzo kolorowe z delikatnie podbitymi, miłymi dla oka kolorami. Duża w tym zasługa sprawnie działających algorytmów sztucznej inteligencji oraz trzymanego w ryzach efektu HDR. Mamy też ładne rozmycie tła, a zdjęcia nocne, nawet w bardzo trudnych warunkach, naprawdę dają radę.
Niestety obok dobrego aparatu głównego mamy do dyspozycji przeciętny aparat ultra-szerokokątny oraz ciekawostkę w postaci aparatu makro. Pierwszy wykonuje zdjęcia w rozdzielczości 8 Mpix. To właśnie ona jest problemem, bo potęguje widoczny brak szczegółów na nieco rozmytych bokach kadru. Fotografie nadrabiają jednak ładnymi kolorami i efektowną obróbką serwowaną przez algorytmy AI, dzięki czemu efektownie wyglądają w mediach społecznościowych. Aparat makro o rozdzielczości 5 Mpix jest pozbawiony autofocusu. Przez co trudno jest utrzymać go nieruchomo i zrobić ostre zdjęcie. Ale przy odrobinie wprawy można uzyskać efektowne ujęcia, choć niska rozdzielczość aparatu nieco psuje efekt końcowy.
Warto też wspomnieć o filmach, które możemy nagrywać w maksymalnej rozdzielczości 8K przy 30 klatkach na sekundę. Choć zdecydowanie bardziej użyteczne są filmy w rozdzielczości 4K w 60 klatkach na sekundę lub w FullHD w zwolnionym tempie w aż 960 klatkach na sekundę. Obraz jest płynny, szczegółowy i bardzo dobrej jakości. Do tego mamy do dyspozycji sporo ciekawych trybów filmowych z różnymi dodatkowymi efektami. Nawet jeśli nie mamy w planach chwalenia się nikomu nagraniami, to zabawa dostępnym trybami potrafi być wciągająca.
Masz możliwość szybkiego ładowania, ale tu firma zaoszczędziła
We wstępie wspominaliśmy, że Mi 11i to nieco odchudzony wariant Xiaomi Mi 11. Obok niższej rozdzielczości ekranu, drugim miejscem „odchudzania” jest ładowanie.Za zasilanie smartfonu odpowiada akumulator o pojemności 4520 mAh. To pojemność w zupełności wystarczająca na 1,5 dnia intensywnego użytkowania i trzeba się nieźle namęczyć, aby rozładować ogniwo w jeden dzień. Co oszczędniejsi będą w stanie zamienić to na 2-3 dni spokojnej pracy.
Wspomniany Mi 11 obsługuje szybkie ładowanie z mocą 55W oraz szybkie ładowanie bezprzewodowe o mocy 50W. W Mi 11i tego zabrakło i do dyspozycji mamy ładowanie o maksymalnej mocy 33W. Przekładając to na realne osiągi, akumulator naładujemy do pełna w ciągu 52 minut, a w ciągu 30 minut do 70%. To nadal są bardzo solidne liczby.
Smartfon dla osób szukających ładnego urządzenia z dobrym aparatem
Xiaomi Mi 11i nie ma żadnych dyskwalifikujących go wad. Wszystko działa w nim dobrze lub nawet bardzo dobrze. Od ładnego i bardzo jasnego ekranu, przez wydajne podzespoły zapewniające szybkie działanie przyjemnej dla oka nakładki MIUI, przez bardzo dobry aparat główny, po wydajny akumulator. A wisienką na torcie pozostaje solidnie wykonana, wodoszczelna i bardzo ładna obudowa. Szczególnie w matowym wariancie kolorystycznym.
Ponarzekać można na dodatkowe aparaty, ale to już niestety jest obecna polityka producentów smartfonów. Chcesz najlepsze aparaty – kup nasz najdroższy model. Nie mniej i tak są one bardzo użyteczne w codziennym użytkowaniu.